Odłożyli decyzję o sprzedaży portu
Port w Koźlu na razie nie trafi w ręce inwestora. Propozycja prezydenta Tomasza Wantuły zostanie rozpatrzona przez odpowiednią komisję w trybie normalnym i po dwóch tygodniach samorządowcy zagłosują w tej sprawie.
Radna Elżbieta Czeczot uważa, że decyzja mogła zostać podjęta od razu. - Nic nie stoi na przeszkodzie - nie mieszajmy w to wyborów. Pozyskiwanie inwestorów i miejsc pracy dla mieszkańców miasta nie powinno być sprawą polityczną. Ile trwa okres wyborczy? Miesiąc po i przed? W takim razie za dwa tygodnie też będziemy mówić o bliskich wyborach - przekonuje.
Radny Rafał Olejnik popiera przekazanie portu inwestorowi, jednak uważa, że tak kluczowa decyzja musi być podjęta bez pośpiechu, w oparciu o kompleksową wiedzę na temat zainteresowanej firmy. - Konkrety o tej ofercie otrzymaliśmy dopiero na obradach - zauważa.
- W informacjach, które dostaliśmy przed sesją, brakowało koncepcji inwestora. Nie wiedzieliśmy również, co i jak ma wyglądać. Wizję projektu realizowanego w porcie przedstawił nam Wiesław Skwarko dopiero dziś - tłumaczy.
Jak zaznacza Olejnik, podczas sesji okazało się, że zainteresowanie portem wyraża też druga firma. - Wielu radnych było mocno zdziwionych tym faktem - ocenia.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak