- Zebraliśmy ponad 1000 podpisów, nieważnych było tylko kilka - informuje. W spotkaniu wzięli udział liderzy czterech okręgów: Jan Trzos, Bogusław Laitl, Jarosław Piskorski oraz Tomasz Andrusyszyn.

- Doktor Trzos to wieloletni pracownik naukowy związany z Uniwersytetem Opolskim, który dziś zajmuje się ochroną zabytków. Laitl jest emerytowanym nauczycielem, obecnie animatorem życia kulturalnego i turystycznego. Piskorski pełni rolę naszego eksperta od budżetu obywatelskiego, zajmuje się tematyką rowerową. Czwartą jedynką jest Tomasz Andrusyszyn - społecznik, mój wieloletni, najbliższy współpracownik - wylicza.

- Z empatią patrzymy na to, co spotkało Sojusz Lewicy Demokratycznej - tak Pilc skomentował decyzję Miejskiej Komisji Wyborczej w Opolu o niezarejestrowaniu czterech list wyborczych SLD.

- To nie jest nasz triumf, bo rozumiemy tragizm i złożoność sytuacji naszych, do niedawna, rywali. Nie cieszymy się z tego, a wskazujemy, że jesteśmy alternatywą po lewej stronie sceny politycznej - tłumaczy.

Pilc ujawnia, że Tomasz Garbowski poprosił o spotkanie z liderami Nowej Lewicy. - Wysłuchamy, co on ma do powiedzenia, bo jest politykiem lewicowym mówi.

Przypomnijmy: Jeśli odwołanie SLD nie przyniesie skutku, Garbowski nie będzie mógł kandydować na prezydenta miasta Opola.

Posłuchaj wypowiedzi:

Witold Wośtak