Święto w nyskim zakładzie karnym
Uroczystość nadania sztandaru dla zakładu karnego w Nysie miała miejsce przed bazyliką, tuż po mszy celebrowanej przez ordynariusza opolskiego.
- Sztandar ufundowało społeczeństwo - samorządy, zakłady pracy i instytucje. Od lat współpracujemy z regionem - mówi płk Mirosław Rasławski, dyrektor ZK w Nysie. Zaczęło się od odbudowy miasta z powojennych zniszczeń, poprzez budowę zbiornika nyskiego, aż po dziś, kiedy to 120 więźniów stale pomaga miastu i powiatowi.
Jubileusz jest także okazją do przyjrzenia się zmianom, jakie zaszły w czasie minionych 50 lat w polskim więziennictwie. Najważniejsza to odejście od modelu izolacji osadzonego. Więźniowie uczą się, pracują, w zakładzie karnym kończą szkoły, kursy i nabywają różnych uprawnień. Są także poddawani terapiom w zależności od rodzaju uzależnień, z którymi mają problem.
Tematem zajmowaliśmy się szerzej w magazynie reporterów:
Dorota Kłonowska