Bezpartyjny kandydat na prezydenta miasta przedstawił na dzisiejszej (01.10) konferencji prasowej Zbigniewa Bomersbacha, który miałby objąć to stanowisko.

Architekt przekonuje, że proponował powołanie tej funkcji prezydentowi Ryszardowi Zembaczyńskiemu, ale dopiero Wiśniewski wyraził zainteresowanie pomysłem.

- Istnieje luka między wydziałami, które zajmują się różnymi projektami. Architekt miałby wyłapywać wszystkie konflikty, a jednocześnie szukać rozwiązań - wszystko w oparciu o obecne instytucje i działania wydziałów. Chodzi też o proponowanie prezydentowi nowych, konkretnych projektów. On wtedy zdecyduje, czy i ewentualnie kiedy coś realizujemy - tłumaczy.

Bomersbach zaznacza, że Wiśniewski wysoko ceni sobie dbałość o przestrzeń Opola. Architekt ma już kilka pomysłów na zmiany w mieście. - Same plany zagospodarowania nie wystarczą.

- Pierwszym miejscem jest granica między śródmieściem i nowymi dzielnicami. To jest pas, gdzie kiedyś było dużo infrastruktury oraz przemysłu. Można tam stworzyć ciąg ekologiczny otaczający całe miasto. Jednocześnie jest szansa, żeby połączyć okoliczne wsie i osiedla z centrum miasta. Drugim zadaniem byłoby ożywienie zapomnianych komórek śródmiejskich - zapowiada.

Zbigniew Bomersbach zapewnia, że ewentualne stworzenie biura nie zmieni struktur w Urzędzie Miasta.

Posłuchaj wypowiedzi:

Witold Wośtak