Co z przeprawą przez Bolko ?
- To jest bardzo trudna sprawa, ale bez tego objazdu nie obejdzie się. Poprosiłem Miejski Zarząd Dróg o symulację, jak po zamknięciu mostu na ulicy Niemodlińskiej będzie wyglądała komunikacja ze wschodnią częścią miasta i jakie korki będą generowały te utrudnienia. Trasa bolkowska wydaje się jedynym realnym rozwiązaniem - wszystkie inne pomysły są nie do przyjęcia. Ja też miałem kilka propozycji, które musiałem już wyrzucić do śmietnika - przekonuje Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola.
Zembaczyński dementuje jednocześnie informacje o rzekomym powstaniu na Bolko szlaku stałego.
- Wszelkie parametry dyskwalifikują poprowadzenie tam drogi krajowej - dodaje.
Prezydent Opola przyznaje jednak, że sprawa przeprawy nie jest jeszcze przesądzona i właśnie to motywuje do działania miejscowych ekologów.
- Ten wybór jest najmniej korzystny dla środowiska naturalnego. Wyspa jest bezcennym terenem w Opolu, również jednym z cenniejszych ekosystemów parkowych w Polsce. Prowadziliśmy szczegółowe badania w latach 2008-2013 i wynika z nich, że na tym terenie żyje 214 gatunków ptaków. Sama ta liczba musi robić wrażenie oraz dawać do myślenia - tłumaczy Maciej Kowalski z Opolskiej Grupy Ornitologicznej.
- Próbowaliśmy zwrócić uwagę władzom miasta, że to nie jest problem grupki fanatyków lubiących obserwować przyrodę, bo to jest kwestia dużo szersza. Oczywiście powiadomiliśmy kilka większych organizacji przyrodniczych, nie tylko tych zorientowanych na ornitologię - informuje.
Ekolodzy prowadzą swoją kampanię również w internecie - pod petycją podpisało się już ponad 700 osób. Ewentualna przeprawa na wyspie Bolko ma funkcjonować przez nawet 2 lata.
Przypomnijmy: W przyszłym roku ma rozpocząć się modernizacja mostu na ulicy Niemodlińskiej i konieczne będzie wyznaczenie objazdu.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Witold Wośtak