W sobotę (26.07) wieczorem dyżurny miejscowej komendy otrzymał zgłoszenie, że dzieckiem zajmują się pijani rodzice. Skierowany na miejsce patrol zauważył niemowlę w wózku pozostawionym bez opieki przed domem.

Rodzice po chwili pojawili się przed budynkiem i funkcjonariusze sprawdzili ich stan trzeźwości. Okazało się, że matka ma w organizmie prawie dwa promile alkoholu, a jej 36-letni konkubent 2,5 promila.

Niemowlę, decyzją Sądu Rodzinnego, zostało przewiezione do rodziny zastępczej, a pijana matka spędziła noc w policyjnym areszcie.

Kiedy 34-latka wytrzeźwiała, usłyszała zarzut bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia swojej córki, za co grozi jej do 5 lat więzienia.

Witold Wośtak