Prokurator zapoznał się już ze zleconymi Państwowej Inspekcji Pracy wynikami kontroli, jednak na tym etapie postępowania nie może udzielić żadnych informacji poza tym, że sprawa dotyczy pracy dwóch kierowców w okresie wrzesień – październik 2012 roku.

Ponadto PIP po zakończeniu kontroli złożyła do prokuratury własne zawiadomienie, a policja 21 maja 2014 roku wszczęła dochodzenie w sprawie podejrzenia poświadczania nieprawdy w dokumentacji firmy Prywatne Biuro Podróży Sindbad w okresie lipiec 2012 – 31 grudnia 2012.

To postępowanie jest prowadzone w sprawie, wiąże się z koniecznością przesłuchania około setki świadków.

Trzecie postępowanie – tym razem wobec właściciela firmy. – Również Państwowa Inspekcja Pracy w wyniku prowadzonej przez siebie kontroli złożyła zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa utrudniania przeprowadzenia tej kontroli przez właściciela firmy.

- W tym postępowaniu prokurator postawił Ryszardowi W. zarzut utrudniania, a w konsekwencji udaremnienia przeprowadzenia kontroli przez Państwową Inspekcję Pracy wbrew obowiązkowi, jaki na niego nakładały przepisy o dostarczeniu dokumentacji. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3 – mówi naszemu reporterowi rzecznik opolskiej prokuratury okręgowej Lidia Sieradzka.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Ryszard W. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, twierdząc, że takiej dokumentacji nie miał obowiązku prowadzić.

Konferencja prasowa PIP - 21.07.2014

Posłuchaj wypowiedzi naszej rozmówczyni:

Adam Wołek (oprac. WK)