Renata Ćwirzeń-Szymańska nie wyjaśnia, dlaczego rezygnuje z zasiadania w radzie.

- To decyzja prywatno-zawodowa, która miała być podjęta wcześniej, ale chciałam poczekać do ostatniego absolutorium dla prezydenta za wykonanie ubiegłorocznego budżetu - mówi. - Nie chciałam tworzyć niepotrzebnych spekulacji odnośnie mojej osoby, więc decyzję podjęłam teraz, tym bardziej, że zostało kilka miesięcy do końca kadencji więc omawiane będą moim zdaniem raczej techniczne sprawy w czasie obrad - dodaje Renata Ćwirzeń- Szymańska.

Odejście radnej powoduje, że klub Platformy Obywatelskiej ma teraz o jeden głos mniej. Na jej miejsce nie będzie powoływany nowy radny, bo do końca kadencji pozostało mniej niż pół roku. - Będziemy w 11 osobowym składzie, jeżeli chodzi o proporcje koalicji do opozycji to one się nie zmniejszą - mówi szef klubu radnych Zbigniew Kubalańca.

Od dzisiaj rada miasta Opola obraduje w 24 osobowym składzie.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Aneta Skomorowska