Wypadek na A4- nowe fakty!
Przebywają na oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii w Wojewódzkim Centrum Medycznym w Opolu.
- Ich stan jest ciężki, ale stabilny - mówi ordynator oddziału Maciej Gawor. - Niewykluczone, że obie pacjentki będą wymagały dalszych zabiegów operacyjnych, ale przeprowadzanych w trybie planowym. Na pewno czeka je długotrwałe i specjalistyczne leczenie - dodaje.
Na chwilę obecną, stan kobiet nie pozwala na przetransportowanie ich do innego szpitala.
- Mimo, że policja dostarczyła nam dokumenty pacjentek, nie jesteśmy pewni ich tożsamości - zaznacza ordynator. - Czekamy na przyjazd rodziny, która potwierdzi ich ich tożsamość - zaznacza.
Policja nie potwierdza doniesień o tym, że przyczyną wypadku mogła być pęknięta opona, ale jest to jedna z wersji branych pod uwagę.
- Cały czas zbieramy materiał dowodowy, będzie on poddany analizie biegłych i na tej podstawie będzie ustalona przyczyna zdarzenia - mówi rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu Marzena Grzegorczyk.
Prokuratura przygotowuje się do oficjalnego wszczęcia śledztwa, ma to nastąpić dzisiaj i najprawdopodobniej zostanie ono wszczęte z artykułu mówiącego o katastrofie w ruchu lądowym. Również dzisiaj będzie przeprowadzona sekcja zwłok ofiar wypadku.
Przypomnijmy, doszło do niego wczoraj, tuż po godzinie 10-tej. Bus na ukraińskich numerach najechał na pojazd obsługi autostrady. W wyniku zderzenia zginęło 7 osób, 6 trafiło do szpitala.
Posłuchaj:
Aneta Skomorowska