Głuchołaski ZOZ walczy o kontrakt
Jak wylicza Artur Grychowski, dyrektor głuchołaskiego ZOZ, przy kwocie kontraktu zaproponowanej przez NFZ każdego miesiąca zabraknie miejsca w szpitalu dla 15 pacjentów, czyli rocznie dla 180. Jest to jednocześnie przelicznik wg pacjentów „najdroższych”, najciężej chorych, wymagających specjalistycznej opieki lekarskiej i pielęgniarskiej na oddziale rehabilitacji kardiologicznej.
Wicedyrektor opolskiego NFZ Jerzy Pilarski przyznaje, że kwota kontraktu jest niższa od ubiegłorocznej o 280 tys. zł, ale podkreśla, iż była to procedura konkursowa i wyżej punktowaną ofertę złożył szpital MSW w Głuchołazach.
Żaden z rozmówców nie kryje, iż obie placówki konkurują pomiędzy sobą, natomiast dyrektor Grychowski ma wątpliwości co do kryteriów, którymi kierowano się przy ustalaniu punktacji. Przygotowuje odwołanie z dodatkowym zapytaniem, dlaczego NFZ unieważnił pierwsze postępowanie w tej sprawie bez podania przyczyn.
Spór musi zostać wyjaśniony jeszcze w tym miesiącu, bowiem już od lipca ma obowiązywać nowy kontrakt.
Posłuchaj naszych rozmówców:
Dorota Kłonowska