Będzie nowa atrakcja turystyczna Opola
Jak mówi rzecznik opolskiego ratusza Alina Pawlicka - Mamczura, miasto planuje udostępnić podziemia zwiedzającym. A jak zaplanowano prace remontowe?
- Do końca roku zamierzamy wzmocnić stropy i konstrukcję lochów, dokonać konserwacji cegieł, ulokować tam nawet ekspozycję historyczną - wyjaśnia rzeczniczka.
- Myślimy również o niezależnym wejściu, niezależnym od funkcjonowania całej szkoły. A wszystko łączy się z przebudową parku, w którym mają pojawić się nowe ławki, chodniki, oświetlenie - mówi Alina Pawlicka - Mamczura.
Takie plany miasto miało od dawna, w końcu znalazły się na to pieniądze. - Wreszcie rozpoczniemy realizację projektu sprzed 10-ciu lat, bo tyle liczy sobie koncepcja budowy mostu zwodzonego i fosy - mówi Ryszard Zembaczyński.
Jak tłumaczy prezydent Opola, część tych prac będzie podjęta w tym roku i realizowana w przyszłym. - Ten projekt dla osób, które będą zwiedzać stolice regionu, będzie odpowiedzią, gdzie kończyło się Opole kiedyś - dodaje Zembaczyński.
Jak tłumaczy miejska konserwator zabytków Dagmara Kostrzewska, "lochy" to jedno, bardzo małe, dwukondygnacyjne pomieszczenie, mieszczą się tam dwie, może trzy osoby. Zostały odkryte stosunkowo niedawno, bo w 2006 roku podczas remontu sali i korytarza szkoły. Remontowano wówczas wieżę tzw. zamku górnego.
Nie ma jednak pewności, że te pomieszczenia to lochy lub pozostałości po tym zamku, tak jak nie ma nawet pewności, czy i kiedy taki zamek istniał.
Posłuchaj całej relacji naszej reporterki:
Aneta Skomorowska (oprac. MSm)