"Takie jest moje życie" - usłyszymy od Zbigniewa Golucha, bohatera pracy Eweliny Rusin-Różyckiej o takim właśnie tytule. Audycja miała premierę w roku 2018 i opowiada o jego dwóch pasjach, związanych z wodą i lasem. Jak się okaże, to jednak tylko pretekst do przedstawienia niezwykłej historii rodzinnej i odwiedzenia Polesia z początku dwudziestego wieku. Wybierzmy się wspólnie w tę podróż do świata, który żyje już tylko w pamięci seniorów.

...


Reportaż został wspomniany w audycji "Studio Reportażu" w dn. 05.08.2021

Powędrujemy w czasie do roku 1973. Wtedy to powstał reportaż Tadeusza Horoszkiewicza i Stanisława Racławickiego: "Jakiś ojciec musi to zrobić". Autorzy poprosili o wspomnienia majora Andrzeja Okutniaka, który uczestniczył w rozminowywaniu pól po II wojnie światowej. Tytuł audycji podpowiada, że relacja o pracy, w której tylko raz się można pomylić, została wzbogacona o refleksje żony żołnierza i rozmowę z jego dziećmi. Takie życie nie było i łatwe nie jest - ogromny stres towarzyszy wielu poczynaniom i trzeba niezwykłej siły charakteru, by go pokonać. A później już można mówić, że: "Nigdzie nie jest tak dobrze jak w saperach".


...


Reportaż został wspomniany w audycji "Studio Reportażu" w dn. 05.08.2021

Miejsce Pamięci Narodowej w Łambinowicach, to nie tylko największy na naszym kontynencie cmentarz jeniecki, którego najstarsze mogiły pochodzą z okresu wojny prusko-francuskiej, ale to także największe w Europie niemieckie kompleksy obozowe w czasie II wojny światowej. Oprócz żołnierzy różnych narodowości, walczących z III Rzeszą, trafili tam również Powstańcy Warszawscy. Swój pobyt w ówczesnym Lamsdorf w reportażu Barbary Tyslik, "Nie było takiego lasu", wspominają: Alicja Tuszyńska -Tuszyn, pseudonim "Jaga Kozieniec" z Batalionu Kiliński 7 Kompanii Motorowej "Iskra" oraz Romuald Malinowski, pseudonim "Orzeł". Natomiast rolę narratorów autorka powierzyła Violetcie Rezler - Wasilewskiej i Andrzejowi Prajelowi z Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach - Opolu. Ta pełna istotnych informacji dokumentalna audycja powstała w roku 2011.


...


Reportaż został wspomniany w audycji "Studio Reportażu" w dn. 30.07.2021

"Spotkanie z pewnym zażenowaniem", to mój reportaż z sierpnia roku 1989. Ta praca powstała, gdy przedstawiciele władz w naszym województwie po raz pierwszy dostrzegli żyjących w Opolu kombatantów Armii Krajowej i Powstańców Warszawskich. Także dziś, po tak wielu latach od nagrań, audycja prowokuje do ważnych rozmyślań, wszak : "Historia jest nauczycielką życia". A jeśli zechcemy być dobrymi, pojętnymi uczniami, to może i zażenowania nie będziemy doświadczać.

...


Reportaż został wspomniany w audycji "Studio Reportażu" w dn. 30.07.2021

"Bajka na motywach śląskich i chińskich", to urocza opowieść o historii Chińczyka, który w roku 1929 wyszedł z domu jako 9 - letni chłopiec do pracy w cyrku, obszedł pół świata, ożenił ze Ślązaczką i osiadł na Śląsku Opolskim. I słusznie się Państwo domyślają, że to także historia jego żony, która jako dziewczyna poszła za Chińczykiem w świat...Pięknie tę historię w roku 1988 dźwiękiem namalował Witold Nowicki, a my z przyjemnością po nią raz jeszcze sięgniemy.

...


Reportaż został wspomniany w audycji "Studio Reportażu" w dn. 28.07.2021

Zajrzyjmy po radiowemu do roku 1984. To właśnie wtedy Witold Nowicki nagrał reportaż pod tytułem: "Barany". Do dziś ta historia sprzed kilkudziesięciu lat wprawia nas w pogodny nastrój, ale i do całkiem poważnych refleksji zachęca. Jest też kapitalnym dokumentem, opisującym tamten ustrój, a jednocześnie pokazuje reporterski kunszt autora. Przypomnimy sobie zatem, że właściciel dużego stada owiec i baranów wypasał je tam, gdzie chciał - na łąkach państwowych, spółdzielczych i ... innych gospodarzy. (Pan ów - od czasu do czasu - w zaskakujących okolicznościach - manifestował też swoje umiłowanie naturyzmu). Wszyscy byli bezsilni, poczynając od Milicji Obywatelskiej, a na ważnych urzędnikach kończąc. Tytuł reportażu, wtedy i dziś, można potraktować dosłownie i metaforycznie. Wybór (jak zawsze) należy do Państwa.


...


Reportaż został wspomniany w audycji "Studio Reportażu" w dn. 26.07.2021

"Nierozwinięty do końca kwiat" - to reportaż, który powstał w Radiu Lublin, a jego autorką jest Małgorzata Sawicka. Dzieci Zamojszczyzny – Janina Zielińska, Stefania Osicka i Maria Perkowska-Rusek, to 80- letnie panie, które przeżyły koszmar wysiedlenia w czasie drugiej wojny światowej. Hitlerowski plan, zasiedlenia Zamojszczyzny niemieckimi osadnikami, nosił nazwę Sonderlaboratorium SS. Został precyzyjnie przygotowany i przeprowadzony z zalecaną w rozkazach bezwzględnością. Od listopada 1942 roku do sierpnia 1943 wysiedlono 297 wsi. W jednej chwili własne domy wysiedleńcy zamieniali na obóz, gdzie czekał głód, poniżenie i śmierć. Wśród około 110 tysięcy osób znajdowało się około 30 tysięcy dzieci, najczęściej oddzielonych od rodziców, wycieńczonych, przerażonych brutalnością oprawców i wszechobecną śmiercią. Takie doświadczenia zostawiają ślad na całe życie. Ciężko chora Maria Perkowska-Rusek, postanowiła przekazać autorce reportażu swoje prywatne archiwum. Tak powstał pomysł opowieści o rozpaczy, samotności i pragnieniu, by bezmiar cierpień Dzieci Zamojszczyzny nie został zapomniany. Warto w skupieniu posłuchać, tym bardziej, że relacje uczestników i świadków tragicznych chwil znaczniej mocniej przemawiają do nas, niż nawet najlepiej zgromadzona wiedza na kartach podręczników.


...


Reportaż został wspomniany w audycji "Studio Reportażu" w dn. 20.07.2021

"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie..." - tak było, gdy tam dotarli. "W krainie wieszcza", to reportaż Haliny Nabrdalik z roku 2010, w którym Barbara Lach i Andrzej Mikosza opisali swoją podróż sentymentalną. Para aktorów Teatru Lalki i Aktora w Opolu - wybrała się na Białoruś i Litwę. Pojechali tam, by zaprezentować spektakle z poezją Adama Mickiewicza. To audycja pięknymi słowami i myślami ozdobiona, pełna ciekawych informacji, ot na przykład - o wizycie w Starych Wasyliszkach, gdzie dom rodzinny Czesława Niemena można zobaczyć.

...


Reportaż został wspomniany w audycji "Studio Reportażu" w dn. 19.07.2021

To będzie niezwykła wyprawa w czasie i przestrzeni, być może dla wielu słuchaczy zaskakująca, tym bardziej zatem godna uwagi. Zdzisława Błażkowska w roku 1980 wybrała się na urlop do Puszczy Piskiej, żeby solidnie w tym pięknym miejscu wypocząć. I... zabrała ze sobą reporterski magnetofon, i dzięki temu powstał reportaż: "Filiponi", który stał się próbą uchwycenia zanikającej na Mazurach specyficznej religii, opowiedzianej przez Stefana Makarowskiego, "ostatniego, który księgi religijne potrafi czytać". To on także przekazał informacje o jedynym obrzędzie przez Filiponów akceptowanym, czyli chrzcie. A zamiast ślubów - tylko pouczenie od księdza lub popa przyjmowano. A jaką (groźną) przepowiednię w księgach zapisano? Posłuchajmy razem.

...


Reportaż został wspomniany w audycji "Studio Reportażu" w dn. 19.07.2021

Później ukaże nam się w całej krasie (radiowej) "Rycerstwo opolskie". Reportaż Danuty Starzec powstał w roku 2002, a był opowieścią o ogromnym zaangażowaniu ludzi zrzeszonych w "Bractwie Miecza", o ich umiłowaniu historii, o fascynacji średniowieczem (Nie takiej, jak u Quentina Tarantino) Ludzi, którzy na poważnie bawią się dawnymi dziejami jest coraz więcej, zatem warto z uwagą tej audycji posłuchać.

...


Reportaż został wspomniany w audycji "Studio Reportażu" w dn. 16.07.2021