"Przechorowanie w dzieciństwie ospy to ryzyko zachorowania w późniejszym wieku na półpaśca, który jest groźny dla osób starszych" - mówił profesor Tomasz Dzieciątkowski z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. "Każda osoba, która zachorowała na ospę wietrzną, ma w sobie tego wirusa i w przypadku spadku odporności, może on uaktywnić się - tłumaczył profesor.

Specjalista zwrócił uwagę na to, że wiele osób, które mają choroby kardiologiczne, wcześniej ciężko przechodziły grypę. Profesor Tomasz Dzieciątkowski powiedział, że wiele przypadków grypy jest leczonych na szpitalnym Oddziale Intensywnej Terapii. "Zapalenie mięśnia sercowego to poważny problem zdrowotny" - zaznaczył profesor. Dodał, że czasem po ciężkiej infekcji grypowej potrzebny jest przeszczep serca.

Lekarze specjaliści zwracają uwagę na to, że choroby kardiologiczne często wiażą się z innymi chorobami przewlekłymi.