Komisja po ponownym przeliczeniu kart do głosowania rozkłada je oddzielając karty w wyborach do sejmiku, rady gminy, rady powiatu, kandydatów na wójta
Przed godziną 7:00 komisja musi opieczętować wszystkie karty, następnie rozkłada spis wyborców, sprawdza, czy wywieszono wszystkie urzędowe obwieszczenia oraz to, czy nie należy usunąć żadnych elementów kampanii wyborczej, sprawdza też czy urna jest pusta, zamknąć ją i zaplombować, opieczętować.
Nowością jest to, że jeden z członków komisji musi pilnować urny.
- To znaczy, że musi skupiać swoją uwagę na urnie, na tym co się dzieje w okolicach urny, czy wyborcy zachowują się zgodnie z zasadami postępowania w lokalu wyborczym - mówi Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
- Przewodniczący komisji wyznacza jednego z członków, do obserwowania urny, może być to kilka osób pilnujących urnę rotacyjnie. Musi on zareagować, jeśli wypełniona karta do głosowania wpadnie do urny w taki sposób, że strona zadrukowana będzie widoczna. Może na przykład linijką, lub poruszaniem urny sprawić, że głos będzie zakryty.