Jak wycieczka, to na Pradziada doliną Białej Opawy
Taką wycieczkę przy ostatnich, jesiennych promieniach słońca, poleca Kazimierz Staszków, krajoznawca, który wytyczył wiele szlaków turystycznych na polsko – czeskim pograniczu.
Z Kazimierzem Staszkowem rozmawiamy także o populacji nietoperzy, które nie znają granic i można ich kolonie zobaczyć zarówno w sztolniach sławniowickich kamieniołomów, na nyskich fortach, jak i na poddaszach czeskich kościółków.
- Z pograniczem jestem za pan brat, bo urodziłem się w Sławniowicach, skąd widać Czechy. Teraz dobiegam siedemdziesiątki, więc nie mogę sobie już pozwolić na całodzienne wycieczki – piesze lub rowerowe, ale wcześniej „wydeptałem” wiele ścieżek. Wspólnie z Anatolem Bukałą wytyczaliśmy tzw. Szlak Kopernikański, gdzie teraz w październiku jest organizowany rajd – mówi Kazimierz Staszków.
Z nyskim regionalistą, autorem 34 publikacji, rozmawiamy też o innych, ciekawych miejscach w Czechach i przygotowywanej wystawie. Być może powstanie także kolejna książka z kolejnymi, polsko – czeskimi legendami. Kazimierz Staszków wydal do tej pory 34 publikacje – książki, albumy i przewodniki po dawnym Księstwie Nyskim.
- Z pograniczem jestem za pan brat, bo urodziłem się w Sławniowicach, skąd widać Czechy. Teraz dobiegam siedemdziesiątki, więc nie mogę sobie już pozwolić na całodzienne wycieczki – piesze lub rowerowe, ale wcześniej „wydeptałem” wiele ścieżek. Wspólnie z Anatolem Bukałą wytyczaliśmy tzw. Szlak Kopernikański, gdzie teraz w październiku jest organizowany rajd – mówi Kazimierz Staszków.
Z nyskim regionalistą, autorem 34 publikacji, rozmawiamy też o innych, ciekawych miejscach w Czechach i przygotowywanej wystawie. Być może powstanie także kolejna książka z kolejnymi, polsko – czeskimi legendami. Kazimierz Staszków wydal do tej pory 34 publikacje – książki, albumy i przewodniki po dawnym Księstwie Nyskim.