Trudno zostać przewodnikiem po polsko – czeskich górach. Na ośmiu zdaje jeden
Zaledwie kilka osób na południu Opolszczyzny posiada uprawnienia przewodnika górskiego. Egzaminacyjne sito jest nieubłagane. Trzeba znać historię Polski, Czech, a nawet Austrii, przyrodę, kulturę, zwyczaje, a „polec” można na ciekawostkach.
Z Marcinem Nowakiem rozmawiamy o trwających kursach dla przewodników, jak i planowanych imprezach turystycznych na polsko – czeskim pograniczu. Gość RO2 jest przewodnikiem turystycznym i górskim, który aktualnie stara się o uprawnienia przewodnika po Pradze, a nadto pełni funkcję przewodniczącego nyskiego oddziału PTTK Tryton. Jak mówi, upalna pogoda i sezon urlopowy sprawiają że przybywa turystów na polsko – czeskim pograniczu, a największym zainteresowaniem cieszą się od pewnego czasu wycieczki do Pragi.
- Wychodzimy naprzeciw tej potrzebie i Tryton organizuje takie wyjazdy, a chętnych jest zawsze więcej, niż miejsc. Pierwszeństwo mają nasi członkowie i ich rodziny, ale zawsze zabieramy też osoby niezrzeszone – mówi Marcin Nowak.
Zorganizowane wyprawy w czeskie góry, to niemal codzienność w działalności nyskiego koła PTTK. Przyłączyć się może każdy, a jest ich tylu, że warto odwiedzić Trytona, albo znaleźć harmonogram imprez w Internecie.
Z kolei Czechów zachęciła ostatnio do przyjazdu do Nysy Twierdza Nysa. Przybyła zarówno Gwardia Zlatohorska, jak i całe rodziny, które chciały pobawić się na fortach i uczestniczyć w bitwie.
- Wychodzimy naprzeciw tej potrzebie i Tryton organizuje takie wyjazdy, a chętnych jest zawsze więcej, niż miejsc. Pierwszeństwo mają nasi członkowie i ich rodziny, ale zawsze zabieramy też osoby niezrzeszone – mówi Marcin Nowak.
Zorganizowane wyprawy w czeskie góry, to niemal codzienność w działalności nyskiego koła PTTK. Przyłączyć się może każdy, a jest ich tylu, że warto odwiedzić Trytona, albo znaleźć harmonogram imprez w Internecie.
Z kolei Czechów zachęciła ostatnio do przyjazdu do Nysy Twierdza Nysa. Przybyła zarówno Gwardia Zlatohorska, jak i całe rodziny, które chciały pobawić się na fortach i uczestniczyć w bitwie.