Wysokość poparcia dla PiS ma „obiektywne” przyczyny
– Myślę, że spadek poparcia odnotowały wszystkie ugrupowania. Nie chcę szukać jakiegoś sztucznego usprawiedliwienia, jednak powszechnie wiadomo, że zabranie Opolszczyźnie, z 13 do 12 było spowodowane m.in. tym, że spadła nam liczba mieszkańców, czyli liczba głosujących na wszystkie ugrupowania – tłumaczy Sławomir Kłosowski.
Na nieoficjalne informacje o rzekomej próbie rozliczania za kampanię wyborczą, poseł Kłosowski odpowiada stanowczo.
– Nie ma żadnej grupy w grupie. Jest jeden opolski PiS, który pozostanie. Nie ma w tym względzie żadnego niebezpieczeństwa – przekonuje Kłosowski.
Nie ma wątpliwości, że znakomity wynik wyborczy uzyskał Patryk Jaki, startujący z 8. miejsca na liście, który teraz zamieni mandat miejskiego radnego na mandat poselski. – Nie wyobrażam sobie, byśmy w tej nowej kadencji z sobą ściśle nie współpracowali – mówi na naszej antenie Kłosowski.
Zdaniem lidera PiS-u w regionie, przyszłość partii jest nierozerwalnie związana z osobą Jarosława Kaczyńskiego. – Przed nami kontynuowanie roli merytorycznej opozycji. Będziemy tworzyć alternatywne projekty ustaw, natomiast ocenę jakości tych rozwiązań pozostawiamy Polakom – dodaje Kłosowski.
Posłuchaj informacji:
Jacek Rudnik (oprac. Karolina Kopacz)