Kobieta dobra na kryzys – zapewniają kandydatki
- Po pierwsze jesteśmy skuteczne, skoordynowane, jesteśmy na pewno lepiej wykształcone. Myślę, że warto również głosować przez pamięć o naszych wielkich Polkach, które wypracowały to, że uzyskałyśmy bierne i czynne prawo wyborcze w 1918 roku. Kolejna rzecz: kobieta jest dobra na kryzys - przekonuje Klepacz.
Panie z lewicy popierają to przykładami ze swojego życia. Elżbieta Rutkowska przypomina, jak w 1998 roku uratowała od bankructwa Azoty Kędzierzyn- Koźle. - Podjęłam się morderczej pracy ułożenia z 1430 wierzycielami, żeby wycofali wnioski o upadłość. To była mordercza praca ośmiomiesięczna od rana do nocy. Realizowałam osobiście ten projekt i udało się - Azoty zostały uratowane – wspomina Rutkowska. Była wojewoda dodaje także, że konsekwentnie trzymała się swojej decyzji o unieważnieniu matur w 2004 roku mimo protestów uczniów.
Z kolei Ewa Rurynkiewicz, była wicemarszałek - mówi o swoich zasługach dla regionu. Jedną z nich jest - zdaniem Rurynkiewicz - oddłużenie opolskiej służby zdrowia. - To były 4 lata wielkiej dyscypliny finansowej. Zajęłam się tym wraz z całym zespołem ludzi. Zostawiliśmy po sobie strategię ochrony zdrowia do 2020 roku oraz plan łóżek szpitalnych. Przypomina też o tym, że za jej kadencji muzeum w Brzegu zyskało rangę, muzeum narodowego, a Muzeum Wsi Opolskiej zyskało budynek administracji.
Posłuchaj informacji:
Aneta Skomorowska (oprac. Agnieszka Lubczańska)