– Zgodnie z przepisami kodeksu wyborczego każdy, kto w dniu wyborów ukończył określony wiek, może kandydować. Okręgowa Komisja Wyborcza nie ma jednak uprawnień do interpretacji innych ustaw szczególnych, jak w tym przypadku: ustawy o służbie cywilnej – tłumaczy Tomasz Szczepański.

Z ustawy wynika natomiast, że członkowi korpusu służby cywilnej nie wolno publicznie manifestować swoich poglądów politycznych.

– Pan Krzysztofka ma wolną wolę i jest dorosły. Oczywiste jest jednak, że jego udział w kampanii wyborczej jest niezgodny z przepisami – tłumaczy Halina Bilik, Opolski Kurator Oświaty. – Pan Krzysztofka, spotykając się z wyborcami, przedstawia publicznie swoje poglądy polityczne. Rozmawiałam z nim na ten temat, ale to on podejmie decyzję. W ramach moich działań, występuję jedynie na drogę wypowiedzenia umowy o pracę.

Krzysztofka nie podjął jeszcze decyzji, czy mimo możliwości utraty pracy, będzie kandydował.

– Dla mnie to prawo odnosi się do miejsca i godzin pracy – mówi Zdzisław Krzysztofka. – Uważam, że to jest zamach na moje konstytucyjne prawa, jeżeli nie mogę popołudniami, w wolnych godzinach organizować sobie czasu i np. uczestniczyć w wyborach.

W ustawie o służbie cywilnej znajduje się też zapis zabraniający pracownikom tejże służby zakładania partii politycznych oraz uczestniczenia w nich. Krzysztofka należy do Prawa i Sprawiedliwości od 2002 roku, a jednocześnie jest starszym wizytatorem kuratorium oświaty, a więc pracownikiem służby cywilnej.

Posłuchaj informacji:

Kamila Zawłocka (oprac. Karolina Kopacz)