Nie ma róży bez kolców
Witajcie, tak, tak... miewam tu kłopoty na budowie, ale kto ich nie ma???? Nie ma róży bez kolców, jak to mówią.
(Pamiętam z dzieciństwa fajny polski film "Nie ma róży bez ognia" - ciekawe, gdzie mozna obejrzeć, pozyczyć?)
A skoro o różach, to... jakie mi radzicie posadzić? Chcę na ścianie południowej, na kratce. Doradźcie, bo mój
doradca Karolinkowy na kwiatach akurat się nie zna.
Ale za to pomógł mi dobrać olej do desek na taras. Rany, jak one się cudnie teraz błyszczą. Kupiłam w Leroy Merlin, oczywiście ryflowane, czyli z tymi eleganckimi rowkami.
Zawsze chciałam mieć taki taras, dla mnie to był luksus jak z filmów o Karaibach. I nagle, czary-mary, i będę je miała przy domu. Dobra cena była.
Do jutra
K.
Czekam na Was: karolina@radio.opole.pl
A skoro o różach, to... jakie mi radzicie posadzić? Chcę na ścianie południowej, na kratce. Doradźcie, bo mój
doradca Karolinkowy na kwiatach akurat się nie zna.
Ale za to pomógł mi dobrać olej do desek na taras. Rany, jak one się cudnie teraz błyszczą. Kupiłam w Leroy Merlin, oczywiście ryflowane, czyli z tymi eleganckimi rowkami.
Zawsze chciałam mieć taki taras, dla mnie to był luksus jak z filmów o Karaibach. I nagle, czary-mary, i będę je miała przy domu. Dobra cena była.
Do jutra
K.
Czekam na Was: karolina@radio.opole.pl