Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-05-11, 15:02 Autor: Radio Opole

Mysz nie wpadła w łapki

Punkt poboru opłat [fot. Janusz Maćkowiak]
Punkt poboru opłat [fot. Janusz Maćkowiak]
Nic tak dawno mnie nie zdumiało mnie, jak troską i smutek, z jakimi projektanci tak zwanej struktury komunikacyjnej w Polsce mówili kilka dni temu o tym, że wpływy z fotoradarów są dwadzieścia razy mniejsze od planowanych.

Raz jeszcze chciejstwo władzy dostało potężnego prztyczka w nos, sęk tylko w tym, że nos władzy nawet mocno przytarty, szybko i obficie odrasta. A przy okazji się tak wydłuuuuużaaaaaa.... jak pewnemu drewnianemu bachorowi z bajki. Nie ma się więc z czego cieszyć, a gdy opukać problem radarów nieco dokładniej, dojdziemy już nie do smutnych, ale przerażających wniosków.

Oto nie jest dobrze, że ludzie zaczęli przestrzegać ograniczeń prędkości, bo w ten sposób dochody lokalnych budżetów nie dopinają się. To tak, jakby żona smuciła się tym, że mąż nareszcie wraca do domu trzeźwy, więc ona nie może mu już buszować po kieszeni i podbierać z portfela forsy.

Inna rzecz, że te ograniczenia prędkości są nierzadko absurdalne i po to chyba tylko ustanowione, żeby łapać kierowców za portfel. Tak więc jazda zgodnie z przepisami staje się działalnością antypaństwową. Może jakiś nadgorliwiec sejmowy zaproponuje za to dwa miesiące w zawieszeniu na pół roku i 10 tys grzywny, plus zwrot kosztów postępowania? Ja bym się nawet nie zdziwił.

Ale ponieważ w Polsce budżet – rzecz święta, proponuję władzy, jak powinna wyjść z kłopotu. Niech otóż ustanowi karę za zbyt wolną jazdę. Wiadomo, że przy obecnym rozkopaniu i zakorkowaniu Polski, rozpędzić się na drogach za bardzo nie można, a tam gdzie można, też nie można, bo stoją zakazy i czyhają radary. Więc wleczemy się do celu jak żółwie. Na takiej na przykład zakopiance sznur sunących powoli aut potrafi mieć nawet i 30 kilometrów. A zbyt wolna jazda też bywa przecież niebezpieczna.

I w ten sposób władza upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu: przybędzie jej kasy z mandatów – to raz. A dwa – uzbroi się w propagandowe argumenty: będzie otóż mogła zwalać winę za zakorkowanie dróg nie na ślamazarnych budowniczych dróg, t lecz na ślamazarnych kierowców. Że nikt jakoś jeszcze na to nie wpadł....

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2011-11-10, godz. 13:00 Szorowanie michy Szczerze współczuję pewnej firmie sprzątającej z Dortmundu najbliższej składki OC, jaka będzie ona musiała zapłacić za swoich pracowników. » więcej 2011-11-10, godz. 12:52 Slalom między absurdami Wczoraj zainaugurowano kadencję Sejmu. » więcej 2011-11-07, godz. 15:36 Propaganda sukcesu ma się dobrze Dni kiedy cała Polska podniecała się wyczynem kapitana Wrony były dobrą okazją, aby przekonać się, jak mocno nasza władza zainfekowała się już chorobą… » więcej 2011-11-07, godz. 09:05 Front obrony księdza Strasznie mnie ciekawi, jak wielu spośród ujawnionych ostatnio - przy okazji sprawy księdza Bonieckiego - obrońców kościoła przed nim samym, było wczoraj… » więcej 2011-11-03, godz. 09:54 Trzy miesiące czy trzy kubki? Prawie cztery tygodnie minęły od wyborów, a władza zamiast się zająć tym, co ważne, kopie się wzajemnie pod stołem. » więcej 2011-11-03, godz. 09:51 Śpieszmy się kochać i... drogi budować! Dziś dzień zaduszny, więc muszę się tu z państwem podzielić pewną refleksją. » więcej 2011-10-31, godz. 14:53 Porcja absurdu za 99 groszy Pamiętam, że jednym z felietonów - podsuwanych tu państwu każdego ranka na widelcu - który szczególnie wam zasmakował, był tekst o wydawaniu reszty. » więcej 2011-10-28, godz. 12:38 Kubki, głupki i rewolucje Wczoraj w swoim domu dokonałem epokowych zmian. » więcej 2011-10-27, godz. 10:50 Dziś ludzie nie bujają w chmurach Aż czterech pracowników Politechniki Opolskiej zostało powołanych do prestiżowego Komitetu Badań nad Migracjami przy Polskiej Akademii Nauk. » więcej 2011-10-26, godz. 10:38 Alarm wyrwizębów Środowiska lekarskie, skupione w jakichś zacnych Izbach, podniosły alarm, że Polska ma za dużo dentystów i że powinno się ograniczyć ich liczbę. » więcej
18192021222324
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »