Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-05-04, 13:46 Autor: Radio Opole

Wiocha, na dodatek chciwa

Portfel
Portfel
Niedawno odwiozłem kogoś na lotnisko. Lekkie opóźnienie lotu, kawa, ciacho i trzeba było zapłacić za parking blisko 20 złotych.

Ktoś powie: toż to przecież lotnisko, obszar wzmożonego luksusu, Europa, high life, high tech i tak dalej. A ja mówię: wiocha – nie high life. Wiocha, na dodatek chciwa.

Ja rozumem, długoterminowe parkowanie: ktoś leci do Egiptu, zostawia samochód na dwa tygodnie na płatnym parkingu pod terminalem, kupując dzięki temu wygodę i spokój. Ale kilkanaście lub kilkadziesiąt minut pod halą odlotów czy przylotów? Toż lotniska są na peryferiach, placu tam sporo, a i rotacji na parkingu nie trzeba wymuszać jak w centrum, bo przecież tam nie jedzie się na niedzielny obiad czy na kręgle.

Niestety, Polska to jest taki kraj, gdzie każdy każdego chce orżnąć na kilka groszy. Masz kawalątek błotnistej i podziurawionej kałużami parceli, to natychmiast ustawiasz na niej ciecia z długopisem, bloczkiem świstków i dużą kieszenią, żeby napadał na ludzi. To dlatego przestałem robić zakupy w jednej z opolskich Biedronek. I to w tym upatruję upadek domu handlowego Opolanin. Chytry dwa razy traci i kij mu na grzbiet.

Nie chodzę też do knajp, gdzie aby skorzystać z toalety, trzeba najpierw poprosić kelnerkę o żeton. Na zakupy zaś jeżdżę tam, gdzie dużo darmowego miejsca parkingowego i gdzie, aby dostąpić zaszczytu pchania wózka, nie trzeba wpychać mu w gardziel dwózłótówki albo piątki. Ale nie, żebym był taki pazerny, lecz że pazernych nienawidzę.

Skąd to wszystko. Otóż uważam, że w swym pojmowaniu kapitalizmu nie wyszliśmy jeszcze poza takie prostackie rozumienie tego ustroju, jakie prezentowali lektorzy WUMLU, czyli Wieczorowych Uniwersytetów Marksizmu i Leninizmu. Ja się nie nabijam, było coś takiego. A zresztą jest i dziś, tylko w innej formie. Skoro na samym warszawskim uniwerku są tak zwane „gender studies”... Ale do puenty, która brzmi, że szczytem szczytów chytrości jest płatny parking przy największym szpitalu w województwie. No cóż, ktoś widocznie był bardzo pilnym uczniem WUML.

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-12-20, godz. 12:55 Kolej na autobusy, żegluga na furmanki Jeden z ważnych dyrektorów Urzędu Wojewódzkiego zamieścił na fejsbuku marszrutę swojej podróży z Częstochowy do Opola. » więcej 2012-12-20, godz. 12:51 Koniec świata Coraz bliżej końca świata, zapowiadanego przez Indian Majów i kolorowe gazety. To ma się stać już 21 grudnia, czyli w najbliższy piątek. » więcej 2012-12-20, godz. 12:46 Kozacy 13-grudniowi W związku z wczorajszą rocznicą stanu wojennego zostaliśmy uraczeni sporą dawką martyrologii, ponurych wspomnień i polityki, która na tym dogasającym… » więcej 2012-12-20, godz. 12:44 Absurdy mają się dobrze Gdy niedawno użyłem tu określenia „bareizm” jako symbolu polskich absurdów rodem z PRL, które to absurdy trzymają się mocno i jakoś nie chcą zdychać… » więcej 2012-12-20, godz. 12:41 Nasze przesiadki codzienne Opolszczyznę odcięto od Śląska, co ironiści mogą potraktować symbolicznie, jako znak zbliżających się politycznych katastrof. » więcej 2012-12-11, godz. 15:09 Uważaj, gdy cię pstrykają Wczoraj uświadomiłem sobie ze strachem, że mam w swoich zbiorach zdjęcie, na którym pajacuję nad neseserem pełnym dolarów. » więcej 2012-12-10, godz. 14:55 Bańka za lotnisko? No i znów przyszło mi lądować ze swoim widelcem na przyszpitalnym lądowisku. » więcej 2012-12-07, godz. 14:49 Zazdrosne państwo Są dziedziny, w których państwo zazdrośnie strzeże swoich praw i przywilejów, więc jak ktoś choćby nawet nieświadomie zapuści się na rządowe terytoria… » więcej 2012-12-07, godz. 14:47 Bareja wiecznie żywy Powiada się, że Bareizmy, czyli absurdy, na których trzymały się komedie Stanisława Barei są wiecznie żywe, a ich ponadczasowo daje się nam ostatnio we… » więcej 2012-12-05, godz. 11:13 Czy ktoś mi wytłumaczy???? Gdyby Miejski Zarząd Dróg odpowiadał za oświetlenie mojego biurka, na którym wystukuję swoje codzienne felietony dla Radia Opole, śmiem przypuszczać, że… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »