Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-03-05, 14:01 Autor: Radio Opole

Przed Dniem Kobiet

8 marca
8 marca
Zbliża się Dzień Kobiet, to święto hipokryzji i zakłamania, kiedy to pół świata udaje, że leży mu na sercu los kobiety.

Przy czym o ile do niedawna palmę pierwszeństwa dzierżyli w tym zakłamaniu faceci - w lewej łapie palma pierwszeństwa, w prawej goździk, zielonym do góry i w cefolanie – o tyle teraz w ósmomarcowej hucpie prym wiodą feministki.

W okolicach Dnia Kobiet możemy się spodziewać prasowej ofensywy kobiet wyzwolonych, które będą się domagały parytetu, kwot, praw i co tam jeszcze powymyślano na tak zwanych Gender Studies, aby uzasadnić rzekomy ucisk, jakiemu poddane są niewiasty. Dojdzie nas zatem medialny swąd palonych staników , czyli zaleją nas zatem felietony, materiały filmowe, komiksy , reportaże, a w przypadku ambitniejszej prasy eseje, które będą udowadniać, jak bardzo płeć piękna jest dziś dyskryminowana.

Przepraszam, czy ja powiedziałem „płeć piękna”? Ale gafa! Rzecz jasna, chciałem powiedzieć „płeć żeńska”, bo używanie przymiotnika „piękna” jest już właśnie zdaniem feministek dyskryminacją, która powinna być o ile nie karana, to przynajmniej piętnowana. Że niby mówiąc „piękna”, skupiam się na wnętrzu kobiety, lecz na jej wyglądzie; podkreślam nie intelekt, lecz rozmiar miseczki biustonosza oraz tak rzekomo pożądaną przez nas różnicę między obwodem w talii, a w biodrach, która, wszyscy to wiemy, im większa tym bardziej jest sexy.

Chciałbym tutaj wyrazić profilaktycznie i z wyprzedzeniem swoje w tej kwestii zdanie. Otóż dziś w Polsce to nie nasza samczość powoduje ucisk kobiet. Rzekoma walka płci jest naprawdę tylko rzekoma, a źródłem prawdziwej dyskryminacji w karierze polskiej kobiety jest korporacyjność i partyjność. Kobiety widzą nad sobą szklany sufit nie dlatego, że są kobietami, ale dlatego, że albo nie chcą, albo nie potrafią wpasować się w polityczne lub koncernowe układy, zasady, gierki, intrygi. Inaczej mówiąc: parytet 50 procent stanowisk dla kobiet może i jest jakimś wytrychem pomagającym w samospełnieniu, ale aby ten wytrych dostać do ręki, trzeba się najpierw zapisać do partii lub do grona jej widocznych popleczników.

Tej samej brutalnej regule podlegają zresztą także faceci, o czym opowiem, ale nie dziś, lecz w Dniu Mężczyzn, jeśli ktos kiedyś zdecyduje się go ustanowić.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-06-27, godz. 11:41 Z buta w „zośkę" Dziś kolejny odcinek podwórkowych sentymentów z dzieciństwa. » więcej 2012-06-25, godz. 14:40 Starym dla sentymentu, a młodym dla nauki Dzisiejszy felieton jest i dla starych, i dla młodych. Bo raz, że sentymentalny, a dwa że lekko dziecinny. » więcej 2012-06-22, godz. 11:27 Rząd postraszył Polaków fiskusem Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy. » więcej 2012-06-21, godz. 14:12 Moje operowe refleksje Dałem się zaprosić na operę. » więcej 2012-06-20, godz. 09:01 A po Euro... Właśnie złapałem się na tym, że dałem włożyć dziecko w brzuch. » więcej 2012-06-20, godz. 08:58 Jak zrobić karierę... na trupach Bardzo żałuję, że skończyłem właśnie semestr letni ze studentami dziennikarstwa na opolskim uniwerku. » więcej 2012-06-18, godz. 13:34 Rzecznicy do rzeki! Coraz więcej dziennikarzy porzuca zawód i przechodzi na etat rzecznika prasowego. » więcej 2012-06-15, godz. 10:22 Arka Noego typuje mecze Szał piłki nożnej dosięga już nawet zwierząt. I nie mam tu na myśli kiboli, zarówno tych warszawskich, jak i moskiewskich. » więcej 2012-06-15, godz. 10:20 Rower nasz powszedni Powiem teraz coś, co może się wydać śmieszne, ale dla mnie kamieniami milowymi zmian cywilizacyjnych, jakie dokonały się w Polsce po upadku PRL są dwie… » więcej 2012-06-13, godz. 09:25 Kibol polityczny Uffff... jesteśmy już po meczu z Rosjanami. Albo: ojej... Zależy jak ktoś interpretuje wczorajszy mecz i wynik. » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »