Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-02-14, 12:22 Autor: Radio Opole

Karać! Karać! Karać!

Karać! Karać! Karać!
Karać! Karać! Karać!
Kilka dni temu w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Opolu radzono nad tym, jak rozwiązać pewien bardzo istotny problem.

Zapowiada się bowiem spory kłopot, bo gdy opolski odcinek pożal się Boże autostrady A-4 zacznie być płatny, wielu kierowców ucieknie na boczne drogi, a one się wtedy jeszcze mocniej zakorkują oraz zaczną popadać w jeszcze większą ruinę, bo zwiększone obciążenie szosy to śmierć dla polskiego asfaltu, który jako jedyny na świecie robiony jest z plasteliny. Można się sprzeczać, co spowoduje tę ucieczkę: chytrość kierowców czy zarządcy drogi. Ja skłaniałbym się ku temu drugiemu tłumaczeniu, bo nigdzie na świecie autostrady nie są tak piekielnie drogie jak w Polsce, jeśli wziąć pod uwagę relację cen do zarobków.

I właśnie temu problemowi poświęcona była narada ważniaków w ośrodku ruchu drogowego. Jakie są ich wnioski? Jakie recepty? Jakie rady?

Można je zawrzeć w jednym słowie, ale powtórzonym trzykrotnie i opatrzonym wykrzyknikiem: Karać! Karać! Karać!

Bo jak czytam w gazecie, obecna na naradzie policja zadeklarowała wzmocnienie patroli na drogach, gdzie pojawi się więcej pojazdów, zaś inspektorzy ruchu drogowego obiecali, że będą przeprowadzać więcej kontroli stanu technicznego pojazdów. Wiadomo przecież, że nie ma takiego pojazdu, w którym by się nie znalazło jakiejkolwiek usterki, nawet w fabrycznie nowym.

Oto, na czym polega przyjazne państwo pod rządami rzekomych wolnorynkowców i liberałów: kara jako najlepszy sposób władania społeczeństwem. Uciekasz, kierowco, na boczne drogi, żeby uniknąć drożyzny, którą narzuca ci państwo? To cię to państwo za karę skontroluje, przetrzepie, prześwietli, nastraszy. I odbierze sobie niezapłacony bilet na autostradę w mandaciku.

Niedawno nasze państwo szczuło na lekarzy i aptekarzy. Przyszła pora poszczuć tych, którzy od świtu rozwożą po kraju chleb, masło, mleko, kiełbasę, węgiel i cytryny do herbaty? No i sushi dla minister Muchy, bo przecież nowa polska szlachta nie będzie się kitować chlebem.

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-06-27, godz. 11:41 Z buta w „zośkę" Dziś kolejny odcinek podwórkowych sentymentów z dzieciństwa. » więcej 2012-06-25, godz. 14:40 Starym dla sentymentu, a młodym dla nauki Dzisiejszy felieton jest i dla starych, i dla młodych. Bo raz, że sentymentalny, a dwa że lekko dziecinny. » więcej 2012-06-22, godz. 11:27 Rząd postraszył Polaków fiskusem Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy. » więcej 2012-06-21, godz. 14:12 Moje operowe refleksje Dałem się zaprosić na operę. » więcej 2012-06-20, godz. 09:01 A po Euro... Właśnie złapałem się na tym, że dałem włożyć dziecko w brzuch. » więcej 2012-06-20, godz. 08:58 Jak zrobić karierę... na trupach Bardzo żałuję, że skończyłem właśnie semestr letni ze studentami dziennikarstwa na opolskim uniwerku. » więcej 2012-06-18, godz. 13:34 Rzecznicy do rzeki! Coraz więcej dziennikarzy porzuca zawód i przechodzi na etat rzecznika prasowego. » więcej 2012-06-15, godz. 10:22 Arka Noego typuje mecze Szał piłki nożnej dosięga już nawet zwierząt. I nie mam tu na myśli kiboli, zarówno tych warszawskich, jak i moskiewskich. » więcej 2012-06-15, godz. 10:20 Rower nasz powszedni Powiem teraz coś, co może się wydać śmieszne, ale dla mnie kamieniami milowymi zmian cywilizacyjnych, jakie dokonały się w Polsce po upadku PRL są dwie… » więcej 2012-06-13, godz. 09:25 Kibol polityczny Uffff... jesteśmy już po meczu z Rosjanami. Albo: ojej... Zależy jak ktoś interpretuje wczorajszy mecz i wynik. » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »