Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2011-12-05, 13:44 Autor: Radio Opole

Nowe rekordy PKP

Nowe rekordy PKP
Nowe rekordy PKP
Wczoraj wyzłośliwiałem się tu na pazerność posłów, dla których trzy tysiące miesięcznego ryczałtu na benzynę to kwota zbyt skromna.

Mimo że przecież mogą sobie za darmo jeździć pociągami skolko ugodno...

Owszem, skolko ugodno, ale czy wygodno?

No bo jak tu wsiąść do pojazdu szynowego sygnowanego logo PKP, gdy czyta się takie oto newsy: Padł właśnie nowy rekord na trasie kolejowej z Wrocławia do Białegostoku. Wynosi on 12 godzin i 38 minut - owszem, z przesiadką w Warszawie, ale inaczej się nie da. Chociaż niewielka to różnica, bo droga powrotna, która jest już bez przesiadki i tak zajmuje blisko 12 godzin.

Podobne hece dzieją się na trasie Wrocław - Rzeszów. Ten czterysta dwudziesto kilometrowy odcinek pociąg Polskich Kolei Państwowych trawi - bo innego słowa nie sposób tu użyć - ponad 9 godzin. Jeszcze trzy lata temu przejeżdżał go w sześć godzin z kawałkiem. Internauci już się zakładają, że za kilka miesięcy pęknie magiczna bariera godzin dziesięciu.

Oby nastąpiło to przed końcem roku, żeby szefostwo PKP mogło sobie wypłacić sowite premie za restrukturyzację połączeń i czego tam jeszcze. Już teraz wiem, dlaczego tyle uwagi przykłada się do remontów dworców. Bo wiele z nich zamieni się wkrótce dla noclegownie dla pasażerów.

Co od restrukturyzowania, to jeszcze w grudniu na pewno zostanie zmieniony rozkład jazdy polskich kolei. A to operacja równie trudna jak zamian biegunów kuli ziemskiej. I pociągająca za sobą jeszcze większy ogrom chaosu...

Nieodmiennie w takich chwilach zadaję sobie pytanie: po co na siłę zmieniać coś, co już jako tako funkcjonuje I dlaczego zawsze są to zmieni na gorsze?

To trochę tak, jakby szefowie Tepsy zmieniali dwa razy w roku numery swoim abonentom.

Mam nadzieję, że żaden z menadżerów Telekomunikacji nie słucha teraz mojego felietonu. Na wszelki wypadek zaznaczam, że z tą zmianą numerów to był żart, porównanie takie. Heca. Jajo. Chwyt literacki. Nie bierzcie sobie tego panowie do serca.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-06-27, godz. 11:41 Z buta w „zośkę" Dziś kolejny odcinek podwórkowych sentymentów z dzieciństwa. » więcej 2012-06-25, godz. 14:40 Starym dla sentymentu, a młodym dla nauki Dzisiejszy felieton jest i dla starych, i dla młodych. Bo raz, że sentymentalny, a dwa że lekko dziecinny. » więcej 2012-06-22, godz. 11:27 Rząd postraszył Polaków fiskusem Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy. » więcej 2012-06-21, godz. 14:12 Moje operowe refleksje Dałem się zaprosić na operę. » więcej 2012-06-20, godz. 09:01 A po Euro... Właśnie złapałem się na tym, że dałem włożyć dziecko w brzuch. » więcej 2012-06-20, godz. 08:58 Jak zrobić karierę... na trupach Bardzo żałuję, że skończyłem właśnie semestr letni ze studentami dziennikarstwa na opolskim uniwerku. » więcej 2012-06-18, godz. 13:34 Rzecznicy do rzeki! Coraz więcej dziennikarzy porzuca zawód i przechodzi na etat rzecznika prasowego. » więcej 2012-06-15, godz. 10:22 Arka Noego typuje mecze Szał piłki nożnej dosięga już nawet zwierząt. I nie mam tu na myśli kiboli, zarówno tych warszawskich, jak i moskiewskich. » więcej 2012-06-15, godz. 10:20 Rower nasz powszedni Powiem teraz coś, co może się wydać śmieszne, ale dla mnie kamieniami milowymi zmian cywilizacyjnych, jakie dokonały się w Polsce po upadku PRL są dwie… » więcej 2012-06-13, godz. 09:25 Kibol polityczny Uffff... jesteśmy już po meczu z Rosjanami. Albo: ojej... Zależy jak ktoś interpretuje wczorajszy mecz i wynik. » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »