Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2011-09-15, 10:38 Autor: Radio Opole

Kryształy są do podziwiania, a nie używania

© (fot. www.wikipedia.pl)
© (fot. www.wikipedia.pl)
Centra niektórych polskich miast zaczynają przypominać wystawkę z kryształami i porcelaną na meblościance u cioci Feli z Częstochowy.

Wszystko lśni, kłuje w oczy, błyszczy i się puszy. Wszystko ma swoje miejsce i swój splendor. Ale nic nie jest do użytku, bo jak zechcesz zrobić herbatę w kryształowej szklance z tego muzeum, to cię ciocia zdzieli po łapach.

Jej kryształy są do podziwiania, a nie używania. Są bytem samym w sobie, a nie przedmiotem dla ludzi i na ludzką skrojonym miarę.

Co mają do tego miasta? To posłuchajcie... Wczasujący na Wybrzeżu mieszkaniec Śląska uległ marketingowym zawodzeniom speców od promocji i jeden dzień ze swojego urlopu postanowił przeznaczyć na zwiedzenie Gdańska. Zapakował rodzinkę do fiata punto, odpalił nawigację, a ta wedle życzenia zaprowadziła go do samego serca miasta. Gdy szukając bezskutecznie parkingu, przeciskał się swym samochodzikiem przez zabytkowe uliczki - wychuchane i wymuskane jak kredens cioci Feli z Częstochowy – zauważył za sobą auto straży miejskiej. Przez długi czas siedziało mu na ogonie, aż w końcu zamigotało kogutem, zabuczało syreną i zajechało drogę.

Dzielni strażnicy zapytali Ślązaka, czy ma stosowną przepustkę, że się tak panoszy samochodem po ścisłym centrum. Oczywiście, człowiek bumagi nie miał, bo dziś aby zdobyć taką przepustkę, trzeba być albo bardzo ważnym urzędnikiem miasta, albo bardzo ważnym... chłopcem z miasta. Ba, śląska poczciwina nawet nie wiedziała, że takie przepustki obowiązują, bo niby skąd? Czy jadąc do jakiegoś miasta, studiujemy najpierw jego stronę internetową, aby poznać obowiązujące tam przepisy?

Biedak tłumaczył, że do centrum wywiodła go nawigacja, a durna maszyna nie wie przecież, która ulica objęta jest zakazem dla obcych. Niestety, nie przekonał tym panów strażników, którzy – mimo że nie złamał żadnego przepisu drogowego - wlepili mu 500 złotych mandatu oraz 10 punktów karnych. Mężczyzna skarżył się potem mediom, że przyjechał do Gdańska, żeby zostawić tu parę groszy.

No to zostawił od razu kilka stów. A co się panowie strażnicy będą rozdrabniać.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2011-10-25, godz. 14:31 Gdzie sedno, gdzie plewa Dwa tygodnie minęły już od wyborów, a media wciąż się podniecają tym, czy Tusk złamie w końcu Schetynę i co z tego wyniknie. » więcej 2011-10-25, godz. 14:26 Nekro Tauron Arena Pamiętacie taki kawał z okresu zimnej wojny, kiedy to Rosja próbowała przegonić Amerykę nie tylko w ilości czołgów, ale i w ilości satelitów i statków… » więcej 2011-10-25, godz. 11:08 Oddzielić państwo od futbolu Do Sejmu weszła grupa, która hałaśliwie domaga się rozdziału państwa od Kościoła. » więcej 2011-10-20, godz. 08:28 Gierek! Donald! Gierek! Donald! Uwielbiam oglądać stare Polskie Kroniki Filmowe. » więcej 2011-10-19, godz. 13:14 Oburzeni w modnych trampkach Polacy, oburzcie się! » więcej 2011-10-18, godz. 11:53 Umarł socjalizm, zmartwychwstały kolejki Czy zauważyli pastwo, że do Polski wróciły kolejki? Nie mamy już PRL-u, a mamy kolejki. » więcej 2011-10-18, godz. 11:47 Wciąż bardziej i bardziej Wiecie, na czym polega zapał neofity, czyli osoby nawróconej? Otóż ten zapał polega na tym, że neofita wszystko robi „BARDZIEJ”. » więcej 2011-10-14, godz. 11:44 Polska A walczy z krzyżem Pamiętacie państwo tę manipulatorską reklamówkę telewizyjną opłaconą przez dzisiejszych zwycięzców, która kończyła się zapytaniem „Oni pójdą… » więcej 2011-10-14, godz. 11:41 Nie dziś, moja droga... W sierpniu 1980 robotnicy z „Solidarności” mieli 21 postulatów. » więcej 2011-10-14, godz. 11:34 Budapeszt? Yes! Yes! Yes! Jarosław Kaczyński zapowiedział wyborcom, że za cztery lata, gdy on być może dojdzie w końcu do władzy, będziemy mieli tutaj drugi Budapeszt. » więcej
19202122232425
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »