Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2011-09-05, 15:50 Autor: Radio Opole

Dziś artysta wystawia INSTALACJE

Dziś artysta wystawia INSTALACJE
Dziś artysta wystawia INSTALACJE
Podobno ministerstwo oświaty do spółki z ministerstwem kultury rozważają potajemnie projekt, aby w uczelniach plastycznych wprowadzić nowy kierunek o nazwie - instalatorstwo.

Pod honorowym patronatem słynnego polskiego hydraulika, mieliby go prowadzić emerytowani inżynierowie od kanalizacji i wodociągów, oraz ci młodzi fachowcy z branży, którzy wskutek własnej gapowatości nie załapali się na roboty w Anglii lub Niemczech.

Otwarcie nowego kierunku byłoby nie tylko krokiem milowym w dziejach szkolnictwa artystycznego, ale likwidowałoby bezrobocie w dużym segmencie rynku pracy oraz pobudzało - tłamszony recesją - krajowy rynek materiałów budowlanych. Obi z Castoramą już zacierają ręce.

Bo jest ze sztuką nowoczesną jak?

Dziś artysta już nie maluje martwych natur albo żywych scen historycznych, nie mówiąc o myśliwskich, bo to podobno obciach. Dziś artysta już nie rysuje konia w galopie, bo raczej tego nie potrafi. Dziś nie rzeźbi już on tak, jak Wit Stwosz, bo to wymaga czasu, mozołu i kunsztu.

Dziś artysta wystawia INSTALACJE.

To może być kawałek rury kanalizacyjnej wsadzonej w miskę klozetową ewentualnie kolanko od zlewu lub słoik z paznokciami, które twórca zbierał przez lata z dywanu w słusznej nadziei, że go za ten trud wynagrodzą kiedyś gazetowi specjaliści od sztuki nowoczesnej.

Ważne, aby sobie do swojego dzieła dorobił legendę lub – użyję modnego ostatnio słowa – narrację. Ważne, aby je stosownie objaśnił. Bo dziś kawałek rury jest dopóty kawałkiem rury, dopóki nie ma narracji. Potem staje się dziełem sztuki.

Mówię to poruszony ohydą zdjęcia w Gazecie Wyborczej, które prezentuje odrażający dywan z ludzkich włosów, będący instalacją autorstwa niejakiej Krystyny Piotrowskiej, artystki podobno wybitnej.

Dziennikarka gazety otwiera usta, ale nie po to, aby zwymiotować, lecz aby spijać tłumaczenia artystki, że ten dywan to – cytuję – próba oswojenia doświadczenia Auschwitz.

Aż się chce włosy z głowy rwać.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-05-28, godz. 11:41 Co można jeszcze uporządkować Wyżywałem się tu jakiś czas temu na pośle od Palikota, który miał pomysł, aby rowery były poddawane obowiązkowym okresowym przeglądom technicznym na… » więcej 2012-05-28, godz. 11:38 Bilecie, Bogu Mój! Im bliżej Euro, tym bardziej wszystko staje się wokół okrągłe i łaciate. Jak piłka właśnie. » więcej 2012-05-24, godz. 14:27 Trwożymy się na zapas? Lubimy wyrzekać przy grillu, że świat stracił swoją intymność, bo zewsząd atakują nas plagą informacji. » więcej 2012-05-23, godz. 14:12 Niech jedzą ciastka! Moją najulubieńszą powieścią polskiej literatury współczesnej jest „Jak zostałem pisarzem” Andrzeja Stasiuka, a w niej opis nocnego pociągu do Zakopanego… » więcej 2012-05-22, godz. 15:46 4 166 lat ! Całą niedzielę spędziłem na oglądaniu „Rodziny Soprano”, który to film dodawała swego czasu do swych egzemplarzy pewna gazeta. » więcej 2012-05-21, godz. 12:29 Jarzębiny są spoko To, co za chwilę powiem, zapisałem sobie o świcie z pewną taką nieśmiałością, ba, wręcz ze strachem, żeby nie być posądzonym o wioskę, obciach i… » więcej 2012-05-21, godz. 08:26 Our belkot strategy Opolska Galeria Sztuki Współczesnej zafrasowała się, że w strategii rozwoju miasta, która ma wyznaczać priorytety dla Opola, nie ma słowa o kulturze. » więcej 2012-05-21, godz. 07:58 To przywróćmy też Hilter Zee Mieszkam w cudownej okolicy, gdzie przez las mam zaledwie cztery kilometry do jeziora, które za Niemca przez pewien czas nazywało się Hitler Zee. » więcej 2012-05-16, godz. 15:48 Przerąbane, wyrąbane Jedną z najgorszych odmian polemistów publicystycznych są tak zwani szantażyści moralni. » więcej 2012-05-14, godz. 13:44 J&J, czyli job and jail Inspiracją dzisiejszego felietonu był hecowny list od czytelnika aż z Londynu, felieton zaś dedykuję tym wszystkim, którzy rozmiękczeni minionym weekendem… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »