Jazłowiecka z mandatem, okręg ma 6 europosłów
Godz. 21:45
- Lidia Geringer de Oedenberg (SLD-UP) - 53 790 głosów,
- Bogdan Zdrojewski (PO) - 162 426 głosów,
- Danuta Jazłowiecka (PO) - 38 652 głosów,
- Dawid Jackiewicz (PiS) - 79 942 głosów,
- Kazimierz Michał Ujazdowski (PiS) - 48 945 głosów
- Robert Iwaszkiewicz (NP) - 29 505 głosów
Godz. 21:30
PKW ogłasza oficjalne wyniki wyborów. PO ostatecznie wyprzedza nieznacznie PiS - 32,13% do 31,78%. SLD/UP - 9,44%, Nowa Prawica - 7,15%, PSL - 6,8%. Okręg dolnośląsko-opolski ostatecznie będzie miał jeden okręg więcej niż w poprzednich wyborach - 6. Oficjalnie potwierdzono również mandat dla Danuty Jazłowieckiej.
Godz. 19:19
Ordynacja wyborcza uzależnia liczbę głosów, jakie przypadną poszczególnym okręgom od liczby głosów zdobytych przez poszczególne listy partyjne w danym okręgu. Dlatego - jak zauważa w rozmowie z Radiem Opole, politolog dr Błażej Choroś, aż do ogłoszenia ostatecznych wyników wyborów nie będziemy mieli pewności, ile mandatów wywalczyły dolnośląsko-opolskie listy.
Mandat dla Danuty Jazłowieckiej wydaje się niemal pewny, natomiast pod pewnym znakiem zapytania pozostaje liczba mandatów, która przypadnie PiS-owi w naszym okręgu. Zależy to głównie od tego, jaka będzie ostateczna liczba głosów zdobytych przez PiS w Małopolsce. Dane PKW nie uwzględniają bowiem na razie części głosów z tego okręgu - zaznacza politolog.
Ostatnie informacje z PKW zostały podane przed godziną piątą rano i dotyczyły danych 91% obwodów wyborczych. Teraz Państwowa Komisja Wyborcza czeka aż do Warszawy zostaną przywiezione protokoły ze wszystkich komisji okręgowych.
Jak powiedział Krzysztof Lorenc z Krajowego Biura Wyborczego, komisje okręgowe sporządziły już protokoły, ale podstawą ustalenia wyniku wyborów są zawsze dokumenty papierowe, sporządzone przez członków komisji. Muszą one zostać dostarczone do Warszawy, a niektóre komisje mają z tym kłopoty, wynikające między innymi ze złej pogody.
Komisja z Gdańska miała trudności z przylotem samolotem do Warszawy, bo lotnisko było zamknięte. Przyleciała więc do Łodzi, a stamtąd kolejnym samolotem leci do Warszawy. Z nieoficjalnych informacji wynika, że komisja z Gorzowa Wielkopolskiego jest jeszcze w Poznaniu, więc ostatecznych wyników należy się spodziewać około godziny 23.
IAR/ D.Piotrowska/vey/jp/Oprac. Wanda Kownacka
Godz. 16:30
Nie zdobył mandatu, ale wynik wyborów uważa za swój sukces. Sławomir Kłosowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że uzyskał lepszy wynik, niż w eurowyborach 5 lat temu.
- Ważne jest też to, że wtedy kandydowałem z trzeciego miejsca na liście a teraz z czwartego - mówi Kłosowski. - W 2009 roku uzyskałem 9 tys. 493 głosów, w tych wyborach zagłosowało na nie 9 tys 561 osób - dodaje.
Poseł PiS, podkreśla również, że jego partia w województwie opolskim uzyskała lepszy o ponad 3 proc. wynik niż ostatnio
Kłosowski dodaje, że niska frekwencja wyborcza to wynik zniechęcenia ludzi do rządów Platformy Obywatelskiej.
Aneta Skomorowska
Godz. 15:23
Wciąż nie wiadomo, czy Danuta Jazłowiecka z Platformy Obywatelskiej ponownie zostanie europosłem. Mimo że nie ma jeszcze ostatecznych wyników, dziękowała już swoim współpracownikom oraz środowiskom, które współpracowały z nią w czasie kampanii, między innymi samorządowcom, przedsiębiorcom.
Wyraźnie zaznaczyła, że dziękuje powiatowym strukturom Platformy Obywatelskiej, bo dziękuje, tym którzy ją wspierali. Dlaczego nie dziękowała Platformie w całym województwie? Tego wprost nie wyjaśniła, ale stwierdziła, że warto teraz przeanalizować i ocenić sytuację, jaka miała miejsce w czasie wyborów.
- Trzeba wyciągnąć z tego konsekwencje. Każda praca, każdy projekt kończy się oceną, analizą i postanowieniami o tym co powinniśmy zmieniać, żeby jeszcze lepiej wypadać - zaznacza.
Na Danutę Jazłowiecką zagłosowało blisko 38 tysięcy osób. To o 24 tysiące mniej niż w wyborach 5 lat temu.
- Przyjrzę się temu, w których miejscach, jakie środowiska zmieniły zdanie - mówi. - Ale trzeba też zauważyć, że poparcie dla PO jest teraz znacznie mniejsze a w naszym okręgu bardzo popularną osobą jest Bogdan Zdrojewski, który "wyciągnął" też głosy z województwa opolskiego - dodaje.
Aneta Skomorowska
Godz. 15:17
- Kiedyś mówiłem, że sukcesy Nowej Prawicy będą wtedy, kiedy w kraju będzie coraz gorzej - smutne, ale prawdziwe - tak mówił dziś (26.05) w Loży Radiowej Stanisław Skakuj, lider Nowej Prawicy na Opolszczyźnie.
Według danych Państwowej Komisji Wyborczej z 91. procent komisji obwodowych, partia Janusza Korwin-Mikkego zdobyła nieco ponad 7 procent głosów w kraju.
Stanisław Skakuj twierdzi, że na Opolszczyźnie Nowa Prawica zdobyła około 9 procent głosów.
- Taki wynik świadczy o tym, że w naszym województwie jest niewesoło. Skoro głosowało na nas około 30 procent młodych ludzi w wieku do 25 lat, to znaczy że oni zdiagnozowali sytuację. To pokolenie, które dostrzegło, że nie ma możliwości życiowych i tylko oni są zdolni do zmian w kraju - argumentuje Skakuj.
- Nie jesteśmy eurosceptykami, jesteśmy uniosceptykami, optujemy za tą Europą, która kiedyś rządziła światem - dodaje gośc Radia Opole.
- Kiedyś Europa symbolizowała cywilizację białego człowieka, była źródłem rozwoju techniki, życia społecznego, kulturalnego. Przyjazd do Europy był zaszczytem. Dziś niewiele wnosi do światowego życia poza dekadencją - przekonuje lider Nowej Prawicy w naszym regionie.
Stanisław Skakuj przyznał, że nie wierzył w tak duże poparcie dla Nowej Prawicy. Obawiał się, że poparcie dla ugrupowania Janusza Korwin-Mikkego utknie na granicy progu wyborczego. Tymczasem według niepełnych jeszcze i nieoficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej partia zdobyła 4 mandaty w Parlamencie Europejskim.
Krzysztof Rapp
Godz. 12:10.
Mandat dla Jazłowieckiej prawie pewny. Okręg dolnośląsko-opolski z dodatkowym mandatem? Analiza politologa. Mandat dla Danuty Jazłowieckiej jest bardzo prawdopodobny. Dr Błażej Choroś z Instytutu Politologii Uniwersytetu Opolskiego dokonał obliczenia miejsc przypadającym poszczególnym partiom i okręgom wyborczym, bazując na dostępnych danych cząstkowych Państwowej Komisji Wyborczej.
W tych wyborach najpierw oblicza się liczbę mandatów przypadających poszczególnym komitetom partyjnym, a potem – już w ramach list partyjnych – dzieli się miejsca przypadające danej partii na okręgi wyborcze.
– W okręgu dolnośląsko-opolskim PO zdobyła ponad 230 tysięcy głosów, jak na razie to drugi wynik w kraju, dlatego ryzyko utraty mandatu Jazłowieckiej jest niewielkie – wyjaśnia dr Choroś. Ponadto w wyborach tych Polsce przypada jeden mandat więcej niż w 2009 r. W efekcie większość okręgów zachowa dotychczasową liczbę mandatów.
Jak wskazują obliczenia na dotychczasowych, niepełnych danych – zauważa dr Choroś – na jeden mandat więcej może liczyć oprócz naszego okręgu również Rzeszów. Natomiast wiele wskazuje na możliwość utraty jednego mandatu przez okręg małopolski.
– Ordynacja wyborcza działa jednak w taki sposób, że z definitywnymi stwierdzeniami musimy poczekać do otrzymania kompletnych danych od PKW – zaznacza Choroś. Na chwilę obecną możemy powiedzieć, iż najprawdopodobniej mandaty z naszego okręgu zdobędą: Bogdan Zdrojewski (PO), Danuta Jazłowiecka (PO), Lidia Geringer de Oedenberg (SLD-UP), Dawid Jackiewicz (PiS), Kazimierz Michał Ujazdowski (PiS) i Robert Iwaszkiewicz (Nowa Prawica).
Godz. 8:58
Głosowanie w Opolu. Najwyższą frekwencję w regionie odnotowano w Opolu - 28,35%. Jak rozkładały się głosy? Najwięcej – 50,43% zdobyła Platforma Obywatelska, później Prawo i Sprawiedliwość – 18,04, trzecią siłą był komitet SLD-UP - 10,36. Kolejne głosy zdobywały komitety: NP - 7,45, SP - 4,52, EP+TR - 2,98, PR - 2,61, PSL 2,41 i RN - 1,15%.
Godz. 08:22
W porannej rozmowie "W cztery oczy" nasz gość – Joanna Maksymowicz, zastępca dyrektora opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego – tłumaczy dlaczego nie możemy jeszcze być na 100% pewni, że Danuta Jazłowiecka zdobyła mandat. Rozmowę prowadził Marek Świercz.
Godz. 07:30
Frekwencja w województwie. Wschodnie powiaty głosowały mniej chętnie niż powiaty zachodnie. Najwyższą frekwencję w województwie odnotowano w Opolu - 28,35%. Najmniej mieszkańców poszło do urn w powiatach krapkowickim - 13,12% i strzeleckim - 14,02%. W powiecie namysłowskim głosowało 19,83% uprawnionych, brzeskim 18,98%, nyskim 18,38%, a kędzierzyńsko-kozielskim 17%. Dane PKW z 91% komisji obwodowych.
Godz. 07:04
Dane dla Opolszczyzny. Wg danych PKW z 91% obwodów frekwencja w skali kraju wyniosła 23,3%, czyli nieco mniej niż w poprzednich wyborach (24,53%). Frekwencja w województwie opolskim wyniosła 17,95%, a w całym dolnośląsko-opolskim okręgu wyborczym 21,54%.Zdecydowane zwycięstwo w województwie odniosła Platforma Obywatelska 40,19%, na Prawo i Sprawiedliwość głos oddało 23,34% wyborców, na SLD-UP 9,69%, Nowa Prawica 7,58%, PSL 6,4%, SP 5,88%, E+TR 2,79%, PRJG 2,8%.
Godz. 06:30
Dzień dobry. Za nami prawdziwie emocjonująca noc i zmiana lidera. Po przeliczeniu głosów z 91% komisji obwodowych, o godz. 04:30 PKW poinformowała, iż Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 32,33% głosów, Platforma Obywatelska 31,34%, SLD-UP 9,54%, PSL 7,21%, NP 7,06%, SP 4,04%, E+TR 3,44, PRJG 3,08%, RN 1,4%. Wstępne wyliczenia pokazują, iż bez zmian pozostaje liczba mandatów przypadających poszczególnym partiom. Do przeliczenia pozostały głosy z 9% komisji obwodowych, oznacza to, iż ostateczny wynik może jeszcze ulec zmianie.