Jak słyszymy w PO, nie doszło do stworzenia koalicji, ponieważ radni tego ugrupowania nie godzą się, aby wiceprezydentem został Janusz Kowalski. To były radny, związany z Prawem i Sprawiedliwością, który w czasie kampanii wyborczej atakował SLD i Tomasza Garbowskiego. Wtedy twierdził, że to akcja społeczna, mająca nie dopuścić lewicy do władzy i że nie ma zamiaru wracać do lokalnej polityki.

- Nie będziemy twardą opozycją, będziemy opozycją konstruktywną - mówi Zbigniew Kubalańca, szef klubu radnych PO. - Z tego, co wiem, prezydent Wiśniewski będzie szukał koalicji przed głosowaniem nad ważnymi uchwałami.

Zdaniem Kubalańcy, to nietypowa sytuacja, ale - jak dodaje - taki jest pomysł prezydenta na rządzenie.

- Szanujemy wybór mieszkańców Opola, dajemy prezydentowi pół roku i zobaczymy, czy to się sprawdza - komentuje Szymon Ogłaza, przewodniczący Rady Miasta Opola.

Arkadiusz Wiśniewski nie potwierdza informacji, że Kowalski miałby zostać wiceprezydentem.

Aneta Skomorowska