Na konferencji prasowej przed ratuszem Ociepa podziękował całemu swojemu sztabowi za pracę wykonaną w czasie kampanii. Kandydat Razem dla Opola uważa, że miasto potrzebuje prezydenta społecznika, a nie technokraty, którym, jego zdaniem, jest Wiśniewski.

- Tej zmiany nie gwarantuje mój szanowny konkurent, który przez dwanaście lat był twarzą Platformy Obywatelskiej w tym mieście, radnym PO i wreszcie wiceprezydentem w skończonej kadencji. Opolanie potrzebują zmiany, świeżości i nowej jakości. Fotel prezydenta musi trafić do społecznika, a nie do technokraty - wyjaśnia.

Ociepa zaznacza niedoszacowanie swojego komitetu wyborczego. – Żaden sondaż nie dawał szans na awans do drugiej tury, ale my pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie pokonywać duże partie polityczne – mówi. Kandydat Razem dla Opola zaproponował też Wiśniewskiemu debatę o przyszłości miasta.

- O tej zasadniczej sprawie należy rozmawiać, bo takie rzeczy interesują mieszkańców. Staraliśmy się być najbardziej kompetentni i najlepiej przygotowani merytorycznie do debat, które odbywały się w ostatnich dniach. Mam nadzieję, że ta proponowana debata zdominuje przekaz dalszej kampanii - twierdzi.

Ociepa zaapelował do Wiśniewskiego o porzucenie taktyki brutalnych ataków. – Opolanie i tak już widzą obraz dobrego kandydata i agresywnego, złego Patryka Jakiego – tłumaczy.

Posłuchaj wypowiedzi:

Witold Wośtak