- Niech się poseł wytłumaczy z tych podróży i powie, jak jego wyjazdy pomogły Opolu - apelował na konferencji prasowej Rol. - Chcemy, żeby wytłumaczył się, jak podróżował i za ile. Co Opole ma poza wspomnieniami pana Garbowskiego i piękną pocztówką, którą wysłał do domu ? - pyta Marcin Rol.

Poseł Tomasz Garbowski od 2012 roku za granicę na koszt państwa wyjechał 10 razy. Jego podróże kosztowały 72,5 tys. złotych. Takie dane można znaleźć na stronie Sejmu RP.
- To oficjalne delegacje, bo jestem członkiem OBWE - odpowiada Garbowski. - Jestem delegowany przez przewodniczącą naszego zgromadzenia Barbarę Bartuś, która jest przedstawicielem PiS. Od 2005 roku przyjęliśmy zasadę, że jeżeli ktoś uczestniczy w sesjach OBWE, musi wygłosić co najmniej jedno wystąpienie, na posiedzeniu komisji bądź posiedzeniu ogólnym - wyjaśnia Tomasz Garbowski.

- Często odmawiam wyjazdów na misje obserwacyjne, bo dużo czasu poświęcam regionowi - dodaje poseł SLD.

Posłuchaj:

Aneta Skomorowska