Autorowi udało się odszukać świadków wydarzeń sprzed 65 lat i dotrzeć do miejsc, gdzie dokonano zbrodni. Książka przedstawia solidnie udokumentowaną próbę rekonstrukcji zdarzeń, które miały miejsce we wrześniu 1946 roku, kiedy co najmniej 158 partyzantów Narodowych Sił Zbrojnych z Podbeskidzia znalazło się na Opolszczyźnie. Tu miał być ich pierwszy przystanek w drodze na Zachód i tu zostali bestialsko zamordowani - cała akcja okazała się intrygą Urzędu Bezpieczeństwa. Jest to historia ostatnich dni legendarnego oddziału Henryka Flamego, ps. „Bartek”. Książka mówi także o wieloletnich poszukiwaniach mogił partyzantów i dokumentacji wyjaśniającej okoliczności tych wydarzeń. Przypomina, jak wyglądało „umacnianie władzy ludowej”. Pokazuje miejsce zbrodni – wioskę Barut pod Strzelcami Opolskimi, zwaną „śląskim Katyniem”. Ocala od zapomnienia „Żołnierzy Wyklętych”.

Publikację wydało Wydawnictwo Nowik. Pozycja dostępna jest także w wersji do słuchania. Podczas spotkania będzie okazja porozmawiania z dziennikarzem, a także nabycia jego książki z autografem.

Jeśli ktoś chciałby wcześniej poznać jej fragmenty - jest taka możliwość. Fragmenty książki w interpretacji Leszka Malca można odsłuchać na stronie Radia Opole tu: Zbrodnia w Barucie.

Przeczytaj także:

Maciej Nowak laureatem konkursu „Pokaż swoją historię"

Barut: Szukają mogił pomordowanych partyzantów

Archeolodzy znaleźli na polanie w Barucie szczątki kości

Dobiegają końca prace archeologów w Barucie

Oprac. Agnieszka Lubczańska