„Kresy. Ocalone wspomnienia” - wyjątkowa wystawa na Zamku Piastów Śląskich
Nowa wystawa stała na Zamku Piastów Śląskich: „Kresy. Ocalone wspomnienia”. Na ten moment brzeska wspólnota kresowa długo czekała. Jak czytamy w informatorze, eksponaty, przeważnie skromne, biedne i bezcenne niczym wdowi grosz przekazany od serca, zbierane były miesiącami od ludzi, którzy zdecydowali się nimi z muzeum podzielić. Archiwum Kresowe, które jest zapleczem tej wystawy, będzie nieustannie przyjmowało nowe eksponaty, co być może spowoduje, że sama ekspozycja będzie się zapewne przez następne lata mniej lub bardziej zmieniać.
Pomysłodawcą oraz inicjatorem utworzenia wystawy stałej jest Dariusz Byczkowski, dyrektor Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu. Kuratorkami wystawy są dwie panie kustosz z Muzeum Piastów Śląskich: Małgorzata Młynarska i Teresa Piasecka. Opracowanie projektowe, plastyczne i graficzne wykonał brzeski plastyk i fotograf Tomasz Fronckiewicz, tworząc koncepcję wystawy, natomiast sama przebudowa pomieszczeń wystawowych została przeprowadzona przez Przedsiębiorstwo Robót Specjalistycznych „FERU” Marek Rus.
Otwarcie wystawy kresowej uświetnił - w ramach 12. Festiwalu Piastów Śląskich - koncert, który wykonany został nie tylko z okazji wernisażu, lecz również z okazji 450-lecia Unii Lubelskiej, a wystąpili w nim artyści z Polski i Litwy.
Ekspozycji towarzyszy opracowany przez pracowników Muzeum Piastów Śląskich informator. Zwiedzający będą mogli otrzymać go za darmo. Fragment towarzyszącego wystawie informatora zamieszczamy poniżej.
Radio Opole jest patronem medialnym wystawy.
Nie przywozili wszak, ci egzulowie dwudziestego wieku, ze sobą skarbów, nie licząc tych, które mieli w swoich głowach i sercach. Skarby zostawili za sobą: kraj lat dziecinnych, domy, mieszkania, meble, biblioteki, z których niewielką cząstkę mogli uszczknąć i zabrać ze sobą. Poza tym względna jest wartość przedmiotów. Rzecz obiektywnie tania, niedroga może mieć subiektywnie ogromną wartość: emocjonalną, sentymentalną, wspomnieniową. Taka jest wartość większości eksponatów nowej wystawy. Tak więc mamy tu drobne przedmioty o wielkim ładunku emocjonalnym. Taki ładunek zawierały one w czasach, z których pochodzą, wyrażając uczucia swoich, nieraz w dramatycznych sytuacjach znajdujących się, właścicieli, i przeniosły go, często dzięki trosce potomków, przed którymi wypada teraz pochylić głowy, w nasze czasy. Mają one wymiar zarazem osobisty i wspólnotowy, stanowiąc nieraz swego rodzaju „wyposażenie osobiste” polskiego patrioty - czytamy w informatorze wystawy „Kresy. Ocalone wspomnienia” [źródło: http://zamek.brzeg.pl/aktualnosci/uchylamy-drzwi-na-wystawe-kresowa/].