Nasz gość dodał, że już w okresie edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej powinna być rozwijana wiedza matematyczna u dzieci. Nie tylko po to, by potem z mniejszymi emocjami i obawami przystępowali do egzaminów. Po prostu to wymóg czasów. Wszak współczesna technika oparta jest na matematyce. Niestety, badania pokazują, że gdzieś w okresie dalszego kształcenia te predyspozycje uczniów są niejako gubione.
- Młodzi ludzie w ogóle mówią, że są pokoleniem eksperymentalnym - przyznała Irena Koszyk, przypominając, że w zeszłym roku nastąpiła zmiana podstawy programowej. Obecnie realizowana jest nna forma kształcenie spowodowana pandemią.
Pani naczelnik rozmawiała z uczniami klas ósmych zaraz po egzaminach. Egzaminy z matematyki w ich ocenie nie były trudne, ale trudne były okoliczności ich zdawania.
- Mamy młodych ludzie bardzo rozbudzonych intelektualnie, ale niezbyt odpornych emocjonalnie – zastrzegła Irena Koszyk.