Wiadomo, że są decyzje, które nie mogą czekać. Po niespodziewanej śmierci burmistrza Ozimka wojewoda musi przesłać premierowi rekomendację w sprawie osoby, która będzie zarządzać gminą do czasu wyborów (prawdopodobnie zostaną przeprowadzone pod koniec stycznia).
- Rozmawiałem już z wiceburmistrzem Ozimka, teraz czekam na wszystkie dokumenty. Gdy się z nimi zapoznam, zarekomenduję premierowi osobę, która pokieruje gminą - mówi Czubak.
Nasz gość podsumował w programie swoją czteroletnią kadencję. Stwierdził, że w 2015 roku budżet OUW wynosił 840 mln zł, na koniec 2019 roku już 1,6 mld zł.
- Wzrósł dwukrotnie, ale - co warto podkreślić - liczba pracowników wzrosła w tym czasie z 400 do 430, przy czym 20 przejęliśmy od marszałka. Czyli poradziliśmy sobie bez radykalnego zwiększenia zatrudnienia - mówił. - Te dodatkowe pieniądze to oczywiście skutek nowych rządowych programów. Weźmy program Rodzina 500 plus - tu w skali kraju do rodzin trafiło 90 mld zł, na Opolszczyźnie w styczniu przyszłego roku ta pula osiągnie 2 mld zł. Weźmy też program Maluch plus - w poprzedniej kadencji za 8 mln zł stworzono w żłobkach 280 miejsc, za mojej za 28 mln zł - 1 415 miejsc.
Czubak podkreślał przy tym, że wojewoda nie jest od kreowania własnej polityki (choć może położyć nacisk na pewne tematy, w przypadku naszego regionu to na pewno żegluga śródlądowa, której poświęcona dwa kongresy), ale od realizowania polityki rządu. A ta, w jego ocenie, była dla Opolszczyzny bardzo korzystna, czego dowodem są choćby wielkie inwestycje infrastrukturalne - drogowe (jedna obwodnica gotowa, pięć rozpoczętych), kolejowe oraz przeciwpowodziowe (za kilka tygodni gotowy będzie zbiornik Racibórz, ruszyła budowa polderu Żelazna).