29.10.2014 Andrzej Boczarowski i Marek Korniak o Złotym Certyfikacie POT dla JuraParku i kolejnym parku budowanym w mormońskim stanie Utah za wielką wodą
Jak opowiada dr Boczarowski, do ścisłego finału przeszły trzy atrakcje: podziemia Krajkowa, park w Krasiejowie i park w Bałtowie, również należący do Delty.
- Wygrał Krasiejów, bo to jedno z nielicznych żywych muzeów, w których cały czas prowadzone są prace wykopaliskowe, przecież lokalizacja tego parku nie jest przypadkowa - mówił Boczarowski.
Drugim naszym gościem był burmistrz Ozimka Marek Korniak, który wspominał, jak to w 2004 czy 2005 roku wybrał się do Bałtowa w poszukiwaniu inwestora, który lepiej zadba o krasiejowskie atrakcje od samorządowego stowarzyszenia Dinopark.
- Dziennikarze pamiętają pewnie, że w pewnym momencie kości chronił tylko foliowy namiot zrywany przez każdą wichurę - mówił. W Bałtowie zobaczyłem, że Delta nie ma tam co prawda kości dinozaurów, ale ma park z dinozaurami, a my mamy kości, ale nic poza tym. Na szczęście to się zmieniło, Delta co roku otwiera nowe atrakcje. Ważne jest tu bardzo wsparcie samorządów, także tego wojewódzkiego, który odpowiada za podział unijnych dotacji.
Dr Boczarowski zdradził nam ciekawostkę: oto Delta w kooperacji z polskim przedsiębiorstwem uruchamia kolejny park nauki i rozrywki za oceanem, w mormońskim stanie Utah, na obszarze kamiennej pustyni Moab, gdzie szczątki pragadów można znaleźć na każdym kroku,
- To taki kawałek Polski w Stanach Zjednoczonych - mówi nasz gość.
Posłuchajcie: