Program PPK ma objąć docelowo 11,5 mln pracujących Polaków i - co podkreśla nasz gość - zakłada spory finansowy udział państwa. To 36 mld zł w ciągu 10 lat.
- Program ma być realizowany stopniowo, więc jest dużo czasu na przekonanie do niego Polaków, ale zakładam, że opór społeczny jednak będzie, bo ludzie pamiętają, jak skończyła się sprawa OFE - mówi Potwora.
Z naszym gościem rozmawialiśmy także o Black Friday. Jak mówi, to klasyczny amerykański pomysł marketingowy, który przyjął się na całym świecie.
- Także w Polsce. Prawdę powiedziawszy, zastanawiam się, czemu przyjęły się u nas Walentynki czy Halloween a nie kupiliśmy od Amerykanów Święta Dziękczynienia - komentował.
Zdaniem Potwory, takie "święta konsumpcji" jak Black Friday - nawet, jeśli, jak się to dzieje ostatnio, obejmują cały weekend - nie napędzają specjalnie rozwoju gospodarczego. I wcale nie są tak wielką okazją, jak twierdzą marketingowcy.
- Przypominają last minute albo first minute. Pozornie są bardzo korzystne, w praktyce bywa z nimi różnie - stwierdził.