Nasz gość przypomina, że pierwotny projekt, na który chciano pozyskać około 40 mln zł, odejmował także renowację rynku, przebudowę układu komunikacyjnego koło domu pielgrzyma a nawet remont części dróg dojazdowych. Ostatecznie przepadł a umowa z resortem kultury podpisana 24 października minionego roku obejmuje remont pomnika i części amfiteatru. Opiewa na ponad 12 mln zł.
- Około 8 mln zł daje ministerstwo, resztą kosztów powiat strzelecki dzieli się z gminą Leśnica - mówi Swaczyna. - Żeby ten projekt w ogóle móc zrealizować, powiat musiał przejąć ten teren od skarbu państwa. Ale trzeba to było zrobić, to jest szczególne miejsce, ważne dla Ślązaków, Polaków i Niemców, nie można było wiecznie zwlekać.
Swaczyna deklaruje, że bardzo chciałby, że ten teren żył nie tylko z okazji kolejnych rocznic.
- Amfiteatr powinien tętnić życiem cały czas, tam można robić wielkie imprezy, tam jest znakomita akustyka. I takie imprezy tam się odbywały, nie tylko masowe imprezy w czasach PRL czy dożynki już w III RP, był także Festiwal Narodów organizowany przez poprzedniego burmistrza Leśnicy, były także udane koncerty Ich Troje czy Maryli Rodowicz - wylicza strzelecki starostwa.
Z naszym gościem rozmawialiśmy także o tym, jak działa tak zwany subregion kędzierzyńsko-strzelecki a także o tym, jak funkcjonuje strzelecki szpital w sytuacji, gdy niektóre inne powiatowe szpitale muszą zamykać oddziały z powodu braku lekarzy