- Wniosek do sądu polubownego może złożyć konsument przeciwko przedsiębiorcy ale i na odwrót. Choć takich spraw nie ma wiele. Jeśli konsument wyczerpie tryb reklamacyjny, złoży reklamację a tej reklamacji przedsiębiorca nie uzna - wtedy można pójść dalej do sądu polubownego właśnie - mówi Dominika Piszczałka, sekretarz Stałego Sądu Polubownego przy Opolskim Wojewódzkim Inspektorze Inspekcji Handlowej.
Jednak by doszło do konfrontacji miedzy stronami potrzeba najpierw ich obopólnej zgody na udział właśnie w sprawie przed sądem polubownym.
Warto także pamiętać, że sąd nie zajmuje się wszystkim konfliktami miedzy konsumentem a przedsiębiorcą.
- Nie analizuje spraw na przykład dot. sporów w zakresie dostawy energii elektrycznej, ciepła, ubezpieczeń. Szczegółowo w zakresie tematów możliwych do zajęcia się, udzielamy informacji na miejscu ale też telefonicznie - dodaje Piszczałka.
Liczba skarg wpływających do inspekcji handlowej spada. Choć konsumenci są coraz bardziej świadomi swoich praw.
- Zdarzają się także skargi bezpośrednie na jakość żywności, obsługę związaną z obrotem żywnością - mówi Gabriela Sroka, szefowa wydziału kontroli żywności w Inspekcji Handlowej w Opolu. - My działamy na kilku torach. Część to kontrole zapowiedziane, odgórne, tematy ogólnopolskie wskazywane nam przez UOKiK, ale działamy też kontrolnie inspirowani zgłoszeniami od petentów - dodaje.
- W okresie przedświątecznym radzimy dokładnie zwracać uwagę na ceny. Nie tylko cenę główną, ale i opis cenowy. Cenę za kilogram, sztukę - pełny opis, który sprzedawca ma obowiązek umieścić - wtedy łatwo można zorientować się, czy ta promocja, promocją jest tylko z nazwy - wyjaśnia Sroka.