- Statut stanowi, że aby móc startować w wyborach trzeba uzyskać poparcie 10 osób. Zebrane podpisy poparcia są sprawdzane. kandydat nie może zgłosić swojej kandydatury sam. Zgłasza go Miejskiej Komisji Wyborczej osoba zameldowana na terenie dzielnicy z której kandydat startuje - mówi Mirela Urlich z Centrum Dialogu Obywatelskiego,
Na teraz w opolskim ratuszu zgłoszonych jest 220 kandydatów.
- Największa biała plama to Malinka. Na razie dzielnica ma jednego kandydata. To taka dzielnica blokowa, więc może faktycznie więzi międzyludzkie są tam mniejsze - mówi Urlich.
Jeśli sytuacja się nie zmieni Malinka nie będzie miała swojej rady. W praktyce oznacza to, że każda dzielnica bez rady nie będzie mogła skorzystać z pieniędzy ani w ramach tzw. budżetu inwestycyjnego ale i tego na wydatki bieżące.
- To pieniądze na organizowanie imprez, na integrację. Wysokość jest nie mniej niż 20 tys, a dla największych dzielnic nawet 40 tys. . My na przykład w naszej dzielnicy opłacamy seniorom zajęcia na basenie - dodaje Urlich.