- Aktualnie nasi żołnierze są m.in. na misji w Afganistanie, to misja stabilizacyjna a nie bojowa. To misja szkoleniowo-doradcza. Pomagamy lokalnej władzy i ludności w odbudowie tego kraju, zniszczonego przez działania wojenne - opowiada Płuciennik.
- Jednego żołnierza mamy w Kuwejcie. Tam rozpoczynaliśmy, teraz miejscowi przejęli obowiązki od nas. Jedna pani oficer jest tam wciąż finansowcem.
Największa grupa żołnierzy z 10. brygady przebywa obecnie w Rumunii, gdzie szykuje stanowiska do służby dla żołnierzy z 17. Wielkopolskiej Dywizji Zmechanizowanej.
10. Opolska Brygada Logistyczna ma 18 lat. - Dziś znamy swoją wartość. Wiemy, co potrafimy, do czego jesteśmy zdolni i ta pewność siebie pomaga w codziennej służbie - podkreśla porucznik Płuciennik.
Zainteresowani służbą u opolskich logistyków powinni swoje kroki skierować do WKU. Jednostka ciągle poszukuje kierowców, ale i na przykład kucharzy. Ci ostatni, o ile rozpoczną służbę, będą mieli okazję m.in. sprawdzić się w roli piekarzy w polowej piekarni, którą ma na stanie opolska jednostka.