Radio Opole » Kraj i świat
2024-03-28, 11:00 Autor: PAP

Ekspert: nadmierna czystość szkodzi naszej odporności

Mikrobiolog prof. Beata Sobieszczańska radzi, aby w trosce o zdrowie swoje i rodziny nie przesadzać z higieną i przy świątecznych porządkach nie stosować w nadmiarze detergentów. Według niej nadmierna czystość otoczenia szkodzi naszej odporności, a usuwanie brudu to nie sterylizacja.

W przesłanym w czwartek przez uczelnię komunikacie kierownik Katedry i Zakładu Mikrobiologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu prof. Beata Sobieszczańska zwróciła uwagę, że bezwzględna walka z bakteriami jest nie tylko bezzasadna, ale po prostu szkodliwa, bo grupa bakterii zagrażających ludzkiemu zdrowiu jest znikoma.


„To zaledwie jedna szósta spośród tych, które znamy. Pozostałe są dla nas przyjazne i wręcz konieczne do życia. Owszem, brud jest siedliskiem wielu patogenów, ale zupełnie czym innym jest jego likwidowanie, a czym innym pozbywanie się zbyt wielu bakterii” – powiedziała.


Zauważyła, że tendencja do nadmiernej higieny i dbałości o czystość otoczenia nasiliła się w wyniku pandemii COVID-19, co ma swoje wymierne, negatywne skutki. Izolacja, nieustanne mycie rąk i dezynfekcja przedmiotów codziennego użytku spowodowały ograniczenie kontaktu nie tylko z koronawirusem, ale też z wszelkimi innymi mikroorganizmami.


„Układ immunologiczny człowieka potrzebuje ciągłej stymulacji. Nieużywany mięsień ulega atrofii, czyli zanika. Podobnie z układem immunologicznym. On także potrzebuje bodźców, a jeśli ich nie ma, przestaje prawidłowo działać” - wyjaśniła mikrobiolog.


Według niej z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia po pandemii. Wróciło wiele chorób, jest znacznie więcej przypadków grypy, RSV wśród dorosłych, szkarlatyny itp.


„To wszystko efekt długotrwałego przebywania w warunkach, w których układ immunologiczny nie był odpowiednio stymulowany i niejako stracił pamięć, przestając rozpoznawać zagrożenie. Spowodowało to spadek odporności i podatność na patogeny” –powiedziała.


Dodała, że komórki pamięci immunologicznej tworzą się od urodzenia. Dlatego ważne, aby małemu dziecku zapewniać normalny kontakt ze środowiskiem, a nie obsesyjnie usuwać z jego otoczenia wszelkie bakterie czy izolować od innych.


„To normalne, że małe dzieci chorują, kiedy pójdą do żłobka czy przedszkola. W kontakcie z obcymi mikroorganizmami organizm uczy się odporności. Nie ma powodu do niepokoju, gdy maluch zje coś czasem z niezbyt czystej podłogi albo się pobrudzi w kałuży. Takie sytuacje są korzystne w kształtowaniu układu immunologicznego. Większość mikroorganizmów ze środowiska nie jest szkodliwa dla zdrowia. A przed tymi nielicznymi, które są śmiertelnie groźne, chronią szczepienia” – powiedziała prof. Sobieszczańska.


Zwróciła uwagę, że po pandemii niektóre higieniczne nawyki pozostały, nasilił się także trend do stosowania środków antybakteryjnych, nawet w kosmetykach. Przykładem modne ostatnio jony srebra. Jako składnik dezodorantów są rzeczywiście toksyczne dla bakterii powodujących nieprzyjemny zapach potu, ale także zabijają wszelkie inne kolonizujące skórę pod pachami. W tym także te, które zwalczaną tę woń. Szkód wynikających z nadużywania antybakteryjnych środków do higieny ciała jest więcej.


„Bakterie kolonizujące ludzką skórę pełnią różne pożyteczne funkcje, m.in. chronią nas przed grzybicami. Jeśli je regularnie usuwamy, zaczynają nas atakować grzyby, pojawiają się też inne problemy dermatologiczne. Z tego powodu nie powinno się nie tylko przesadzać z higieną ciała, ale także z praniem ręczników. Nie trzeba, a nawet nie należy, robić tego codziennie. Powód jest prozaiczny: płyny do mycia nie zabijają od razu wszystkich bakterii ze skóry, niedobitki pozostają na ręczniku podczas wycierania. Mają szansę do nas wrócić przy ponownym użyciu ręcznika i wyświadczyć nam przysługę, pozwalając odbudować zniszczoną florę. Zmiana ręcznika raz w tygodniu absolutnie wystarczy, a wręcz będzie dla nas korzystna. A na marginesie: pot zdrowego i prawidłowo odżywiającego się człowieka jest bezwonny. Żeby zlikwidować przykry zapach, czasem wystarczy zmienić dietę” – powiedziała prof. Sobieszczańska.


Pokazała też szerszy aspekt zbiorowego antybakteryjnego szaleństwa, wykraczający poza najbliższe otoczenie. To zanieczyszczenie środowiska. Hektolitry detergentów stosowanych do szorowania mieszkania trafiają do ścieków, a stamtąd do gleby. W dużym stopniu wracają do nas z żywnością i koło się zamyka.


„Jednym ze skutków bezmyślnego niszczenia bakterii jest nasilająca się w ostatnich dekadach antybiotykooporność. Świat mikroorganizmów broni się przed działaniem człowieka, pojawiają się nowe szczepy, coraz bardziej oporne na antybiotyki. Rośnie liczba chorób bakteryjnych, których już nie potrafimy leczyć. Jak tak dalej pójdzie, wrócimy do ery sprzed antybiotyków, co będzie miało dramatyczne skutki” – podsumowała prof. Sobieszczańska


Jej zdaniem nie możemy dać sobie wmówić, że bakterie to samo zło, bo to nieprawda. Nasz organizm kolonizują miliony bakterii, spośród których znamy może połowę.


„Wciąż nie wiemy wszystkiego o interakcjach, jakie między nimi zachodzą i nie znamy roli, jaką pełnią w naszych organizmach. Z pewnością jednak jest ona bardziej korzystna niż zabójcza, o czym świadczy fakt, że jako ludzkość istniejemy setki tysięcy lat w symbiozie z bakteriami” – podkreśliła ekspert.(PAP)


Autor:Roman Skiba


ros/ joz/


Kraj i świat

2024-05-30, godz. 18:40 Francja/ Reuters: Rosja nie będzie zaproszona na obchody w Normandii Rosja nie zostanie zaproszona na obchody 80. rocznicy lądowania aliantów w Normandii ze względu na inwazję rosyjską na Ukrainę i zaniepokojenie części… » więcej 2024-05-30, godz. 18:40 Watykan/Kardynał Parolin: użycie broni w Rosji grozi niekontrolowaną eskalacją Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin wyraził w czwartek opinię, że ewentualne użycie broni dostarczonej Ukrainie przez państwa zachodnie na… » więcej 2024-05-30, godz. 18:30 French Open - awans Djokovica, Zvereva i Miedwiediewa Broniący tytułu Serb Novak Djokovic awansował do trzeciej rundy French Open w Paryżu. Lider światowego rankingu tenisistów gładko pokonał w czwartek Hiszpana… » więcej 2024-05-30, godz. 18:30 ME 2024 - włoski obrońca Acerbi nie zagra z powodu kontuzji Piłkarz reprezentacji Włoch i Interu Mediolan Francesco Acerbi, mistrz Europy z 2021 roku, nie będzie mógł wystąpić z powodu kontuzji pachwiny na Euro 2024… » więcej 2024-05-30, godz. 18:20 Piłkarska LM - Borussia kontra Real, czyli jak Dawid z Goliatem (zapowiedź, korekta) Borussia Dortmund po raz drugi czy Real Madryt po raz 15. - sobotni finał wyłoni triumfatora piłkarskiej Ligi Mistrzów i zdobywcę najcenniejszego klubowego… » więcej 2024-05-30, godz. 18:10 Warmińsko-mazurskie/ Żeglarze nie poradzili sobie z silnym wiatrem Przez półtorej godziny nad mazurskimi jeziorami wiał wiatr o sile 7 stopni w skali Beauforta, z którym cześć żeglarzy sobie nie poradziła. Doszło też… » więcej 2024-05-30, godz. 18:00 Czechy/Rozpoczęło się nieformalne spotkanie szefów dyplomacji państw NATO W Pradze rozpoczęło się dwudniowe nieformalne spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw Paktu Północnoatlantyckiego. W czwartek szefowie dyplomacji… » więcej 2024-05-30, godz. 18:00 French Open - Hurkacz awansował do trzeciej rundy (opis) Rozstawiony z numerem ósmym Hubert Hurkacz wygrał z amerykańskim tenisistą Brandonem Nakashimą 6:7 (2-7), 6:1, 6:3, 7:6 (7-5) w drugiej rundzie wielkoszlemowego… » więcej 2024-05-30, godz. 18:00 IMP na żużlu - Przedpełski wygrał w Pile finałowy turniej eliminacyjny Żużlowiec Apatora Toruń Paweł Przedpełski wygrał w Pile finałowy turniej eliminacyjny indywidualnych mistrzostw Polski. Kolejne lokaty zajęli Piotr Pawlicki… » więcej 2024-05-30, godz. 17:50 French Open - organizatorzy wprowadzili zakaz spożywania alkoholu na trybunach Organizatorzy wielkoszlemowego turnieju tenisowego French Open w Paryżu wprowadzili zakaz spożywania alkoholu na trybunach. To m.in. skutek skarg na zachowanie… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »