Radio Opole » Kraj i świat
2024-08-04, 07:00 Autor: PAP

Paryż - dodatkowy stres oraz wioska olimpijska nie ułatwiały debiutantom rywalizacji

Polscy debiutanci w igrzyskach olimpijskich w Paryżu różnie oceniają swoje pierwsze występy. Jedni są bardziej zadowoleni, inni znacznie mniej, chociaż wszyscy mówią o dodatkowym stresie. Czynnik dostarczający najwięcej wrażeń? Jednogłośnie - wioska olimpijska pełna utytułowanych sportowców.

Wszyscy debiutanci w rozmowach z PAP przed wylotem do Paryża podkreślali, że możliwość startu w igrzyskach to dla nich spełnienie marzeń. U większości z nich już w momencie rozpoczęcia rywalizacji powodowało to dodatkowy stres, który utrudniał im wykorzystanie pełni możliwości i umiejętności.


Jako pierwsza z biało-czerwonych zadebiutowała łuczniczka Wioleta Myszor, która rozpoczęła rywalizację dzień przed oficjalną ceremonią otwarcia. W rundzie rankingowej nie spisała się najlepiej, za co winiła... nerwy.


"Było dużo stresu, bo długo czekałam w swojej karierze na olimpijski debiut" - przyznała 41-letnia łuczniczka, która zmagania zakończyła na drugiej rundzie.


Nie najlepiej w pierwszym występie olimpijskim poradziła sobie tenisistka Magdalena Fręch. Odpadła w Paryżu już w pierwszej rundzie. Jako powód słabej dyspozycji wskazywała brak czasu na odpoczynek, spokojny trening i adaptację na kortach im. Rolanda Garrosa. Łodzianka do stolicy Francji dotarła bowiem na ostatnią chwilę, prosto po zakończeniu finału turnieju w Pradze.


"To mój pierwszy raz na igrzyskach, byłam ciekawa bardzo wielu rzeczy, więc nie odpoczywałam za bardzo. To też coś nowego dla głowy. Nie spodziewałam się, że wioska olimpijska może dostarczać tylu emocji. Samo poznanie jej, bycie tam to już duże wyzwanie. Cała atmosfera, to, że patrzy się na sportowców z innych dyscyplin, że wszyscy jesteśmy w swoim +sosie+, to zupełnie co innego. To też zupełnie inne twarze niż widzimy na co dzień podczas turniejów tenisowych" - powiedziała Fręch.


Trzecia najwyżej notowana polska tenisistka dodała, że jedną z przyczyn porażki był stres olimpijski.


Bardzo rozczarowany debiutem na igrzyskach był chodziarz Maher Ben Hlima.


"Nie czułem się dobrze. W wiosce olimpijskiej gorąco, hałas, nie czułem się komfortowo od samego początku. Nie mogłem rozwinąć tej prędkości, którą bym chciał. Takie czasy jak ten, to ja robię na treningach. Takie to przeżycie w olimpijskim debiucie" - powiedział urodzony w Tunezji lekkoatleta, który w swoich pierwszych igrzyskach zajął 29. miejsce.


W Paryżu nie powiodło się polskim pływakom. Żaden z debiutantów, w tym brązowy medalista mistrzostw świata Ksawery Masiuk, nie znalazł się w finale. O ile niespełna 20-letni Masiuk był bardzo rozczarowany swoim występem, mocno narzekając przy tym na warunki w wiosce olimpijskiej i podkreślając, że startu w Paryżu przygotowywał się przez kilka lat, o tyle kilka miesięcy starszy Jan Kałusowski doceniał samą możliwość występu w igrzyskach.


"Ogólnie jestem zadowolony z debiutu. Nie narzekam, cieszę się, że tu jestem" - wskazał pływak, który odpadł w eliminacjach na 100 oraz 200 m st. klasycznym.


Udany debiut zanotowała florecistka Julia Walczyk-Klimaszyk, chociaż okoliczności jej nie pomagały, bowiem już w swojej pierwszej walce musiała zmierzyć się z utytułowaną reprezentantką gospodarzy Ysaorą Thibus. Rywalizacja z Francuzami w Paryżu nie jest łatwa dla nikogo, nie była również dla najlepszej polskiej florecistki. Jak przyznała, chłodną głowę zachowała nie ona, a... jej trener.


"Było ciężko, był duży stres, a tłum niestety pomagał przeciwniczce, czego jej bardzo zazdroszczę, bo pewnie super się walczy przed taką swoją publicznością. Wytrzymałam jednak, jestem zadowolona" - przyznała Walczyk-Klimaszyk po zwycięstwie nad Thibus.


Z turniejem pożegnała się jednak już w kolejnej rundzie, ulegając późniejszej brązowej medalistce, Kanadyjce Eleanor Harvey.


Polskie zespoły siatkarskie już po dwóch zwycięstwach zapewniły sobie awans do ćwierćfinału, więc wrażenia olimpijskie muszą być jak na razie pozytywne.


"Staramy się skupiać na meczach, ale nie będę ukrywać, że bycie w wiosce olimpijskiej to jest wielka sprawa. Kładę się wieczorem i jestem przebodźcowana liczbą ludzi, których widzę dookoła, innych sportowców. Dawid Podsiadło sobie siedzi na trybunach... To są rzeczy, które są dodatkiem, ale są dużym dodatkiem. Możliwość spędzenia czasu i zjedzenia posiłku obok Tomasza Majewskiego, to jest coś ekstra. Wrażeń jest całkiem sporo" - przyznała atakująca Malwina Smarzek.


W drużynie siatkarzy debiutantów jest kilku, przeważają jednak zawodnicy, którzy mają już olimpijskie doświadczenie. Najwięcej ma go kapitan Bartosz Kurek, dla którego są to czwarte igrzyska w karierze.


"Cała atmosfera przysparza trochę dodatkowych nerwów, bo to coś wyjątkowego, na co przygotowujemy się całe życie. Wszystko mnie zaskakuje, bo nie miałem pojęcia, co tu zastanę. Chwilę rozmawiałem z Bartkiem Kurkiem, on poopowiadał, jak to wygląda. Spodziewałem się normalnego turnieju, typu mistrzostwa Europy czy świata, tylko w większej skali, a jest to zupełnie co innego. Każdego dnia to odkrywam" - podkreślił rozgrywający Marcin Janusz.


Co zrobiło na nim największe wrażenie?


"Pierwszy dzień w wiosce, kiedy dookoła widzi się samych sportowców, ma się świadomość, że nikt inny tam nie wchodzi. To grupa elitarnych zawodników, którzy całe życie musieli pracować, żeby tam się znaleźć i być w tym miejscu - widzieć ich, to coś niesamowitego" - powiedział Janusz.


Z dotychczas czterech zdobytych przez Polaków medali, żadnego nie wywalczył debiutant. Szansę wciąż mają jednak m.in. oba zespoły siatkarskie, a także lekkoatleci, których zmagania na dobre zaczęły się dopiero w piątek. Ostatnie z 329 kompletów medali zostaną wręczone 11 sierpnia.


Z Paryża - Monika Sapela (PAP)


msl/ pp/


Kraj i świat

2024-08-04, godz. 11:40 Pomorskie/ We wszystkich kąpieliskach woda jest zdatna do kąpieli W niedzielę we wszystkich pomorskich kąpieliskach nad morzem i jeziorami woda nadaje się do kąpieli. Sanepid nie stwierdził zakwitu sinic. » więcej 2024-08-04, godz. 11:30 Łódź/ Pod hasłem "Bass & Co." rozpoczynają się Manu Summer Jazz Sundays Pod hasłem 'Bass & Co.' rozpoczynają się w Łodzi Manu Summer Jazz Sundays - cykl plenerowych koncertów na rynku Manufaktury, który już od 15 lat umila niedzielne… » więcej 2024-08-04, godz. 11:30 Paryż/lekkoatletyka - Kotwiła i Cimanouska wystąpią w repasażach na 200 m Martyna Kotwiła i Kristina Cimanouska nie zdołały awansować bezpośrednio z eliminacji do półfinałów biegu na 200 m na igrzyskach olimpijskich w Paryżu… » więcej 2024-08-04, godz. 11:20 Paryż/lekkoatletyka - Kopron poza finałem rzutu młotem Malwina Kopron nie zdołała awansować do finału rzutu młotem na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Brązowa medalistka z Tokio uzyskała 67,68 i zajęła 13… » więcej 2024-08-04, godz. 11:10 Łódź/ Ekstradycja do Polski podejrzanego o spowodowanie 4 lata temu śmiertelnego wypadku Do Polski przewieziony został 37-latek podejrzany o spowodowanie w 2020 roku na ul. Broniewskiego w Łodzi wypadku, w którym śmierć poniosły 2 osoby, a jedna… » więcej 2024-08-04, godz. 11:10 Kraków/ Koncert na Małym Rynku upamiętni wymarsz Pierwszej Kompanii Kadrowej Podczas 88. Krakowskiej Lekcji Śpiewania w poniedziałek wieczorem artyści Teatru Loch Camelot wraz ze zgromadzoną na Małym Rynku publicznością zaśpiewają… » więcej 2024-08-04, godz. 11:00 Paryż/lekkoatletyka - rekord Polski Alicji Konieczek na 3000 m z przeszkodami Alicja Konieczek czasem 9.16,51 pobiła rekord Polski w biegu na 3000 m z przeszkodami i awansowała do finału igrzysk olimpijskich w Paryżu. W eliminacjach… » więcej 2024-08-04, godz. 10:40 Litwa/ Cichanouska pozostanie „narodową liderką” aż do wolnych wyborów na Białorusi Swiatłana Cichanouska, przewodząca białoruskim siłom demokratycznym na emigracji, utrzyma status „narodowej liderki Białorusi” aż do momentu, gdy w kraju… » więcej 2024-08-04, godz. 10:20 Paryż/surfing - patrole bezpieczeństwa wodnego ratują zawodników z opresji Patrole bezpieczeństwa wodnego, które zabezpieczają olimpijskie zawody w surfingu, rozgrywane na zdradliwych falach Teahupo’o na Tahiti, codziennie notują… » więcej 2024-08-04, godz. 09:20 Asysta Lewandowskiego w wygranym towarzyskim meczu Barcelony z Realem Robert Lewandowski miał asystę, a jego Barcelona pokonała Real Madryt 2:1 w rozegranym w USA meczu przygotowawczym przed startem piłkarskich rozgrywek w Hiszpanii… » więcej
17181920212223
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »