Paryż/golf - Matsuyama, Schauffele i Fleetwood liderami po drugiej rundzie
Po dwóch dniach zmagań w Le Golf National czołowa trójka notuje ten sam wynik - 11 uderzeń poniżej normy pola L'Albatros (par 71). Dwa uderzenia straty ma utytułowany Hiszpan Jon Rahm.
Kolejnych trzech zawodników po 36 dołkach zapisało na kartach sumę -8, w tym Belg Thomas Detry, który świetną piątkową rundą z zaledwie 63 uderzeniami przesunął się aż o 37 pozycji w górę. Piąte miejsce dzieli z Koreańczykiem Tomem Kimem i zdobywcą brązu w Tokio, Tajwańczykiem Pan Cheng-tsungiem, startującym i znanym jako CT Pan.
Numer jeden światowego rankingu, Amerykanin Scottie Scheffler zajmuje dzielone 10. miejsce, z rundami na 67 i 69 uderzeń (wynik -6).
Polski gracz spadł z 49. miejsca na 52., po tym jak do czwartkowych 73 strzałów, dołożył w piątek 71 uderzeń. Meronk skończył drugi dzień z sumą +2. Jak przyznał, nerwowy był dla niego początek turnieju.
„Parę złych tee shotów, potem grało mi się dobrze, ale nie mogłem złapać tzw. flow. I choć dawałem sobie szanse, to putty też nie wpadały. Z wyniku nie jestem zadowolony, ale z gry owszem. Dużo dobrych strzałów, grałem całkiem solidnie większość rundy” – mówił jeszcze w czwartek wieczorem.
Przed igrzyskami wspominał, że start w Paryżu będzie dla niego czwartymi zawodami z rzędu, a przyleciał do Francji z Wysp, gdzie rywalizował m.in. w wielkoszlemowym The Open i w dwóch eventach ligi LIV Golf.
W odróżnieniu od większości turniejów, w olimpijskim nie obowiązuje tzw. cut, zatem trzecia oraz finałowa czwarta runda zostaną rozegrane z udziałem wszystkich 60 graczy. (PAP)
anka/ cegl/