Paryż/wioślarstwo - mamy na medal w osadach Nowej Zelandii i Wielkiej Brytanii
38-letnia Glover, dwukrotna mistrzyni olimpijska, wywalczyła srebro w czwórce bez sterniczki.
Przygotowania do trzecich igrzysk w karierze rozpoczęła w marcu 2023 r. Pierwsze złoto olimpijskie - w Londynie w 2012 roku w dwójce bez sterniczki, zdobyła po zaledwie czterech latach treningów. Drugi raz stała na najwyższym stopniu podium w Rio de Janeiro (2016). Potem zawiesiła karierę i postawiła na życie rodzinne - była w bliźniaczej ciąży, ale straciła jedno dziecko i urodziła synka Logana. W styczniu 2020 roku szczęśliwie na świat przyszły bliźnięta - synek Kit Nathan oraz córeczka Willow Bo.
Nowozelandki mają mniejsze doświadczenia medalowe i macierzyńskie od Glover, ale obydwie nie kryły wzruszenia po dekoracji. Od razu podeszły na trybuny, a ich partnerzy podali im do rąk dzieci - niespełna dwuletnią córeczkę Keirę i o kilka miesięcy młodszego synka Ruperta.
"To coś (medal - PAP) niesamowicie wyjątkowego. Wychowywanie dzieci to nie jest prosta sprawa, a my musimy godzić to z treningami. Dlatego do Paryża przyjechały nasze rodziny, byśmy mogły skupić się na starcie. To, że bliscy są tutaj, że mogłyśmy przytulić dzieci po zdobyciu medalu, to jest wyjątkowa spuścizna dla naszych rodzin" - powiedziała Francis, która razem z koleżanką śpiewały sobie motywacyjnie na treningach dziecięce piosenki i kołysanki.
Nowozelandki podkreśliły, że otrzymały nie tylko wsparcie rodzin i federacji, ale i innych zawodniczek, drużyn, który doceniały to, że łączą sport na najwyższym poziomie z wychowywaniem maluchów. Francis i Spoors zaledwie o 0,24 s wyprzedziły Rumunki Ancutę Bodnar i Simonę Radis i o 2,77 Brytyjki Mathildę Hodgkins-Byrne i Rebeccę Wilde.
Glover, tuż po wyjściu z łodzi przybiła "piątkę" ze swoimi dziećmi, a po dekoracji medalowej wyściskała je.
"Dzieciaki to kochają, były absolutnie zachwycone. Mam nadzieję, że mój medal to także przekaz dla innych zawodniczek, że zawsze można wrócić do pracy, hobby, do sportu... Wrócić i osiągnąć sukces nie pomimo tego, że masz dzieci, ale dlatego, że masz dzieci. To jest przesłanie do całego społeczeństwa. Trzeba mówić otwarcie, że kobiety powinny być zachęcane do powrotu (po przerwie macierzyńskiej - PAP) do tego, co kochają robić, do tego, kim pragną być" - podkreśliła Glover. (PAP)
olga/ cegl/