O swoim muzycznym powrocie piosenkarz napisał na Instagramie, przekazując fanom, że czuje wielką ulgę, iż po dwóch trudnych latach w końcu udało mu się dokończyć kolejny album. „Muzyka naprawdę może być lekarstwem. Dwa lata temu czułem, że nie mam pojęcia, kim jestem. Rok temu nie mogłem wejść do studia, nie popadając w kompletną panikę. Więc bycie tu teraz z 12 pięknymi, skończonymi utworami wydaje się być prawdziwym darem” – przyznał w niedawnym wpisie piosenkarz. Ogłaszając premierę krążka Mendes podziękował rodzinie i przyjaciołom za wsparcie, jednocześnie wyrażając nadzieję, że nowa muzyka przypadnie jego fanom do gustu.

W istocie ostatnie dwa lata były dla artysty sporym wyzwaniem. Z powodu pogarszającej się kondycji psychicznej Mendes był zmuszony odwołać część koncertów w ramach trasy „Wonder”. Przekazując w 2022 roku fanom informację o przerwaniu tournée, piosenkarz wyjaśnił, że cierpi na zaburzenia lękowe, które pogłębiały lata spędzone na scenie i presja związana z jego profesją. Wtedy też Mendes postanowił na chwilę zniknąć ze sceny i w pełni skoncentrować się na swoim zdrowiu. (PAP Life)

mdn/ag/