Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-31, 23:00 Autor: PAP

Piłkarska LM - Jagiellonia Białystok - FK Paneveżys 3:1 (opis)

Jagiellonia pokonała u siebie FK Paneveżys 3:1 (1:0) w meczu rewanżowym 2. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie białostoczanie wygrali na Litwie 4:0. W trzeciej rundzie tych eliminacji zmierzą się z norweskim FK Bodoe/Glimt.

Jagiellonia Białystok - FK Paneveżys 3:1 (1:0).


Bramki: 1:0 Afimico Pululu (12-karny), 2:0 Afimico Pululu (68-karny), 3:0 Markas Beneta (84-samobójcza), 3:1 Sivert Gussias (88).


Żółta kartka: FK Paneveżys - Kaspars Dubra.


Sędzia: Vassilis Fotias (Grecja). Widzów: 17 589.


Jagiellonia Białystok - Sławomir Abramowicz - Michal Sacek (61. Dusan Stojinovic), Mateusz Skrzypczak, Adrian Dieguez, Joao Moutinho (72. Jakub Lewicki) - Taras Romanczuk (61. Aurelien Nguiamba), Jarosław Kubicki - Dominik Marczuk, Jesus Imaz (61. Nene), Kristoffer Hansen (72. Miki Villar) - Afimico Pululu.


FK Paneveżys - Vytautas Cerniauskas - Rokas Rasimavicius, Kaspars Dubra (78. Malcom Cacutalua), Linas Klimavicius, Robert Mazan (70. Markas Beneta) - Nicolas Gorobsov, Jovan Cadjenovic - Ernestas Veliulis (62. Jeffrey Sarpong), Lucas De Vega (62. Federico Palacios), Cheikhou Dieng - Noel Mbo (70. Sivert Gussias).


Po zwycięstwie 4:0 na Litwie, w meczu rewanżowym w Białymstoku Jagiellonia musiała już tylko dopełnić formalności i to zrobiła. Przed spotkaniem trener mistrzów Polski Adrian Siemieniec zapewniał, że zespołu nie trzeba mobilizować i nie będzie lekceważenia przeciwnika. Białostoczanie zagrali w możliwie najsilniejszym składzie i od początku narzucili litewskiemu zespołowi swój styl gry, znany już kibicom. Mecz obejrzało z trybun blisko 17,6 tys. widzów.


Zanim Afimico Pululu otworzył wynik golem z rzutu karnego, niecelnie strzelali Jesus Imaz i Joao Moutinho. W 10. min Dominik Marczuk został sfaulowany w polu karnym w walce o piłkę w powietrzu, a Pululu bez trudu trafił z "jedenastki". Goście po raz pierwszy zagrozili bramce Jagiellonii w 26. min; Noel Mbo uderzył przewrotką, ale dobrze spisał się bramkarz gospodarzy Sławomir Abramowicz. Tuż przed przerwą szansę bramkową miał Adrian Dieguez. Stoper Jagiellonii znalazł się w polu karnym przeciwnika, ale w sytuacji sam na sam jego strzał obronił Vytautas Cerniauskas.


W drugiej połowie Jagiellonia nie forsowała tempa, od 60. min doszło też w zespole do kilku zmian, weszli zmiennicy. Wcześniej, bo w 56. min Pululu - najlepszy w tym dniu w zespole Jagiellonii - powinien zdobyć drugiego gola, ale z bliska przestrzelił.


W 66. min doszło do sytuacji, po której Jagiellonia podwyższyła wynik po kolejnym rzucie karnym. Grecki sędzia Vassilis Fotias skorzystał z VAR i ocenił, że sfaulowany został w polu karnym gości Dusan Stojinovic; Pululu po raz drugi skutecznie wykonał "jedenastkę". Pochodzący z Angoli napastnik miał też swój udział przy trzecim golu dla Jagiellonii. Z linii końcowej zagrał płaską, mocną piłkę w pole karne litewskiej drużyny, a tam błąd dwóch obrońców zakończył się golem samobójczym Markasa Benety.


Goście jednak ambitnie dążyli do zdobycia bramki honorowej i udało im się tuż przed końcem meczu. Po złym wybiciu piłki przez Jakuba Lewickiego, Sivert Gussias z bliska pokonał Abramowicza.


Przejście 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzów oznacza, że Jagiellonia już zapewniła sobie udział w fazie grupowej któregoś z europejskich pucharów. W 3. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów białostoczanie zagrają 7 i 13 sierpnia z FK Bodoe/Glimt; pierwszy mecz w Białymstoku.(PAP)


autor: Robert Fiłończuk


rof/ cegl/


Kraj i świat

2024-08-01, godz. 07:20 Prezydent podpisał nowelę przedłużającą ważność orzeczeń o niepełnosprawności Przedłużenie ważność orzeczeń o niepełnosprawności albo stopnia niepełnosprawności, które wygasają 30 września 2024 r. - to rozwiązania nowelizacji… » więcej 2024-08-01, godz. 07:20 Prof. Wojciech Lisik: mamy płyn, który może zastąpić krew (wywiad, wideo) Ten płyn może zastępować krew, na razie tylko (i aż) w obszarze wymiany gazowej - jest w stanie doprowadzić do tkanek tlen i odebrać z nich dwutlenek węgla… » więcej 2024-08-01, godz. 07:20 Paryż/tenis stołowy - pełne trybuny kibiców, w tym Zidane, podziwiają braci LeBrun Pełne trybuny, kibice ubrani w narodowe barwy śpiewający hymn Francji, to obrazki nie z boiska piłkarskiego, ale olimpijskiej areny, w której rywalizują… » więcej 2024-08-01, godz. 07:20 Krystian Lada o operze "D'ARC": od początku wiedziałem, że to powinna być historia trzech kobiet Scenariusz tej opery powstał w dość intuicyjny sposób i od samego początku wiedziałem, że to powinna być historia trzech kobiet, które się nigdy nie… » więcej 2024-08-01, godz. 07:20 Ekspertki: większość noworodków, u których wykrywamy SMA otrzymuje terapię genową Większość dzieci, u których w przesiewie noworodkowym zostanie wykryta mutacja powodująca rdzeniowy zanik mięśni (SMA), otrzymuje w Polsce terapię genową… » więcej 2024-08-01, godz. 07:10 Powstanie w kolorze. Ukazał się album ze zdjęciami walczącej Warszawy (akt. wideo) Każde zdjęcie z czasów Powstania Warszawskiego jest ikoniczne. Chciałem pokazać jak najwięcej życia codziennego powstańczej Warszawy. Mimo strasznych warunków… » więcej 2024-08-01, godz. 07:10 Od 1 sierpnia wchodzą w życie przepisy AI Act Unijne przepisy AI Act, które regulują kwestie wykorzystania sztucznej inteligencji, od 1 sierpnia wchodzą w życie. » więcej 2024-08-01, godz. 06:50 Sondaż: w drugiej turze wyborów prezydenckich Trzaskowski i Morawiecki Gdyby wybory prezydenckie odbywały się w najbliższą niedzielę, do drugiej tury przeszliby Rafał Trzaskowski z PO (34,8 proc.) oraz były premier Mateusz… » więcej 2024-08-01, godz. 06:50 Włochy/ Podcast i książka przybliżają historię Powstania Warszawskiego We Włoszech, gdzie praktycznie nieznana jest historia Powstania Warszawskiego, wyjątkową w tej sytuacji inicjatywą jest wydana przed dwoma laty książka profesora… » więcej 2024-08-01, godz. 06:50 "DGP": Monitoring za miliony Z 250 mln zł na budowę systemu monitoringu rzek tylko połowa ma być przeznaczona na stacje pomiarowe; reszta pójdzie na wynagrodzenia, wynajęcie biur, zakup… » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »