Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-29, 20:10 Autor: PAP

Świętokrzyskie/ Myśliwi w nocy rozpoczną poszukiwania bizona-uciekiniera; nie zamierzają strzelać do zwierzęcia

Myśliwi rozpoczną w nocy poszukiwania bizona, który uciekł z azylu w Kurozwękach. Trafił tam po kilkumiesięcznej wędrówce, po tym jak uciekł z nielegalnej hodowli. Choć prawo nakazuje jego odstrzał, myśliwi zapewniają, że strzelać nie będą. Wiceminister środowiska zaapelował, by schwytać uciekiniera żywcem.

Robert Bąk, łowczy okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Tarnobrzegu poinformował w poniedziałek PAP, że w nocy myśliwi z kół łowieckich, które dzierżawią obwody w rejonie Staszowa (Świętokrzyskie), rozpoczną poszukiwania bizona.


„W nocy zwierzę jest mniej ostrożne, wychodzi z ukrycia” – zaznaczył Bąk. Jednocześnie, zapewnił: „Żaden z myśliwych nie będzie strzelał do tego zwierzęcia”.


„Uważamy, że są inne sposoby rozwiązania tej sytuacji. Naszym zdaniem bizona należy ponownie uśpić i przekazać do zamkniętej hodowli. To, że uciekł z jednej zagrody, nie znaczy, że stanie się tak ponownie. Zgadzamy się, że bizon nie powinien przebywać w środowisku naturalnym, ale śmierć tego zwierzęcia jest naszym zdaniem ostatecznością. Przede wszystkim musimy ustalić, gdzie ono jest”- przekazał.


Bizon nazwany przez leśników Forest jesienią zeszłego roku uciekł z nielegalnej hodowli na Śląsku. Przemierzył kilkaset kilometrów na wschód, a 21 lipca, w rejonie Czyżowa Szlacheckiego w okolicach Zawichostu został odłowiony. Trafił do legalnej hodowli tych zwierząt , gdzie miał znaleźć azyl.


"Niestety, procedura zakończyła się niepowodzeniem" – zwrócił uwagę w rozmowie z PAP Regionalny Konserwator Przyrody w Kielcach, Lech Buchholz. Zwierzę uciekło prawdopodobnie jeszcze tej samej nocy.


Kilka dni później konserwator przyrody wysłał do zarządów okręgowych Polskiego Związku Łowieckiego w Tarnobrzegu maile, w których poinformował o ucieczce bizona. "W tej sytuacji jedynym rozwiązaniem jest wytropienie i eliminacja tego osobnika ze środowiska w drodze odstrzału” – napisał.


Dodał, że bizon może stanowić zagrożenie dla populacji żubrów, z którymi jest blisko spokrewniony. Poprzez krzyżowanie może zagrażać utrzymaniu czystej linii rodzimego gatunku. Kolejnym zagrożeniem są pasożyty, które bizon może przenosić.


Ważący około 900 kg byk może stanowić również zagrożenie dla ludzi, dlatego nie wolno się do niego zbliżać.


Buchholz w rozmowie z PAP wyjaśniał, że decyzja dotycząca odstrzału zwierzęcia „to kwestie zupełnie poza jego kompetencjami”. „Sprawę odstrzału regulują trzy ministerialne akty prawne rangi ustawy i rozporządzeń, dotyczące postępowania z inwazyjnymi gatunkami, a bizon jest wśród nich wymieniony" – wyjaśnił.


Dodał, że próba odłowienia i zamknięcia zwierzęcia w specjalnym ośrodku w Kurozwękach wynikała z porozumienia między zarządcami obiektu oraz regionalnymi dyrekcjami ochrony środowiska z Łodzi, Katowic i Kielc. To na terenach administrowanych przez te instytucje przez kilka miesięcy przemieszczał się bizon.


Zaznaczył, że zarządcy z Kurozwęk początkowo próbowali zapewnić schronienie dla zwierzęcia. Natomiast okazało się, że dorosły byk jest zbyt dziki i nieprzystosowany do życia w zagrodzie.


Buchholz podkreślił, że odstrzał bizona jest ostatecznością. „Przede wszystkim musimy ustalić, gdzie one przebywa” – zaznaczył.


Zwrócił uwagę, że od tygodnia o Foreście nie ma żadnych informacji. Nie wykluczył, że zwierzę podczas forsowania zagrody w Kurozwękach mogło się zranić, w efekcie czego padło.


Do sprawy bizona odniósł się także w mediach społecznościowych podsekretarz stanu w ministerstwie klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała. W poniedziałek wieczorem zaapelował, aby dyrekcje ochrony środowiska i służby wykorzystały wszystkie dostępne możliwości schwytania zwierzęcia żywcem.


„Strzelanie to ostateczność, jedynie w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia człowieka” – napisał na portalu X.


Dwa dorosłe bizony – samiec i samica – jesienią zeszłego roku uciekły z nielegalnej hodowli na Śląsku. Zimę spędziły na wolności, a w kolejnych miesiącach doczekały się potomka. Przez kilka miesięcy widywano je na terenach województw śląskiego, łódzkiego i świętokrzyskiego. 2 lipca specjalistom z Kurozwęk udało się odłowić samicę i młode cielę. Zwierzęta pozostają w podstaszowskim ośrodku. (PAP)


wdz/


Kraj i świat

2024-07-30, godz. 00:20 Serbia/ Prezydent zapowiedział wspólne z Rosją obchody wyzwolenia Belgradu Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zapowiedział w poniedziałek na Instagramie współorganizowanie z Rosją obchodów i 80. rocznicy wyzwolenia Belgradu spod… » więcej 2024-07-29, godz. 23:50 BiH/ Szef MSZ oskarża Belgrad o ukrywanie dziesiątek zbrodniarzy wojennych Policyjne i sądownicze struktury Serbii ukrywają dziesiątki zbrodniarzy wojennych, których poszukuje sądownictwo Bośni i Hercegowiny oraz Interpol - napisał… » więcej 2024-07-29, godz. 23:40 Kamiński o wniosku o uchylenie mu immunitetu: nigdy nie zamkniecie mi ust Śledztwo i działania (ministra sprawiedliwości Adama) Bodnara to kolejny dowód na skrajne upolitycznienie prokuratury. Nigdy nie zamkniecie mi ust - napisał… » więcej 2024-07-29, godz. 23:40 Niemcy/ Tysiące ludzi protestowało w Marburgu przeciwko prawicowemu ekstremiście Sellnerowi W poniedziałek w Marburgu (Hesja) odbyły się dwie demonstracje przeciwko austriackiemu prawicowemu ekstremiście Martinowi Sellnerowi. Sellner miał być w… » więcej 2024-07-29, godz. 23:30 Paryż/tenis – Linette: smutno, że wszystko się kończy Magda Linette w poniedziałek w igrzyskach olimpijskich w Paryżu poniosła dwie porażki, najpierw w singlu, a następnie w deblu z Alicją Rosolską. „Smutno… » więcej 2024-07-29, godz. 23:30 Ekstraklasa piłkarska - Raków - Cracovia 0:1 (opinie) Po meczu Raków Częstochowa - Cracovia Kraków 0:1 (0:0) powiedzieli: Marek Papszun (trener Rakowa): 'Cieszyłem się na ten powrót na Limanowskiego i mecz… » więcej 2024-07-29, godz. 23:10 Ekstraklasa piłkarska - Raków - Cracovia 0:1 (opis2) Raków Częstochowa - Cracovia Kraków 0:1 (0:0) Bramki: 0:1 Mikkel Maigaard (48). Żółta kartka - Raków Częstochowa: Kamil Pestka, Jean Carlos Silva… » więcej 2024-07-29, godz. 23:10 Paryż/szermierka - Cheung z Hongkongu po raz drugi najlepszy we florecie Ka Long Cheung z Hongkongu po raz drugi z rzędu został mistrzem olimpijskim we florecie. W dramatycznym finale w Paryżu pokonał Włocha Filippo Macchiego 15:14… » więcej 2024-07-29, godz. 23:00 Paryż - medaliści poniedziałkowych konkurencji i miejsca Polaków Medaliści poniedziałkowych konkurencji (29 lipca) i miejsca Polaków: DESKOROLKAstreet mężczyzn1. Yuto Horigome (Japonia)2. Jagger Eaton (USA)3. Nyjah Huston… » więcej 2024-07-29, godz. 23:00 Paryż - tabela medalowa Po trzecim dniu igrzysk olimpijskich w Paryżu w tabeli medalowej prowadzi Japonia - 6 złotych, 2 srebrne i 4 brązowe. Polska zajmuje 20. miejsce, dzięki srebrnemu… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »