Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-29, 06:30 Autor: PAP

Konieczny: od września prace nad reformą systemu ochrony zdrowia

We wrześniu rząd powinien rozpocząć prace nad prawdziwą reformą systemu ochrony zdrowia, a od 1 stycznia 2025 r. wprowadzić ewentualnie "projekt zastępczy" - powiedział wiceszef resortu zdrowia Wojciech Konieczny (Lewica) odnosząc się do propozycji przygotowania rządowego projektu ustawy dotyczącej składki zdrowotnej.

Minister finansów Andrzej Domański (KO) powiedział na antenie TVN24, że chciałby, by nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców weszła w życie 1 stycznia 2025 r. Mówił, że wszyscy koalicjanci przedstawiają swoje propozycje dotyczące składki.


"Chciałbym, żebyśmy mieli jeden wspólny projekt rządowy projekt. Wydaje mi się, że to jest jedyny słuszny kierunek" – ocenił minister.


Z kolei minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk (PSL) powiedział PAP po środowym spotkaniu z Domańskim, że rząd "daje sobie maksymalnie do dwóch tygodni", by wypracować wspólny projekt ustawy.


Rozmowy z ministrem finansów prowadzi również wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny (Lewica), który proponuje zastąpienie składki tzw. podatkiem zdrowotnym. Wiceszef resortu powiedział PAP, że kolejne spotkanie z Domańskim odbędzie się jeszcze w tym miesiącu. "Być może ono się odbędzie w większym gronie, minister poprosił o doprecyzowanie pewnych zakresów" – podkreślił.


Konieczny przyznał, że nie zgadza się z tezą, że "zmniejszenie finansowania ochrony zdrowia poprawi jej stan". "Naszym zdaniem nakłady powinny rosnąć" – powiedział.


"Wiemy, że w przyszłorocznym budżecie zabraknie środków na zdrowie, a my proponujemy rozwiązanie na załatanie tej luki pieniędzmi z podatków płaconych przez przedsiębiorstwa, takie jak Orlen, PGNiG, które mają wysokie zyski i nie będą musiały podnosić cen. Mogą więc sfinansować zdrowie Polaków" – tłumaczył.


Wyjaśnił, że kompromisem, którego oczekuje minister finansów, byłoby utrzymanie wysokości składki na obecnym poziomie.


"To i tak oznacza większe dopłaty budżetowe w przyszłym roku przy tej procedurze nadmiernego deficytu, którą obecnie mamy" – wskazał.


Konieczny zauważył, że propozycja Lewicy nie jest jednak możliwa do wprowadzenia od początku przyszłego roku.


"Nasza reforma nie może być zrealizowana wcześniej niż z początkiem 2026 r. Ona jest skomplikowana" – powiedział.


Jednocześnie zapewnił, że przeprowadzenie "fundamentalnych zmian w środkach publicznych uprości finansowanie ochrony zdrowia". "Wszyscy odczują ulgę, jeśli chodzi o poziom skomplikowania systemu" – dodał.


"Nie możemy dziś przedstawić kompleksowego projektu ustawy, ponieważ potrzebne dane są rozsiane w wielu ministerstwach, głównie w resorcie finansów. Napisanie takiego projektu zajmie kilka miesięcy, ale to wcale nie znaczy, że możemy tę reformę skreślić" – ocenił.


Zdaniem wiceministra zdrowia prace nad szerszą reformą systemu powinny rozpocząć się już we wrześniu, a od 1 stycznia 2025 r. "można wprowadzić ewentualnie jakiś kompromisowy projekt zastępczy".


"System oraz wysokość składek były już tyle razy zmieniane i żadna z tych zmian nie działa. Dlatego – naszym zdaniem – pora usiąść i przeprowadzić prawdziwą reformę, a nie coś upudrować, odjąć komuś, innemu dodać i powiedzieć, że się zreformowało system" – ocenił.


Koncepcja Lewicy zakłada zastąpienie od 2026 r. obecnej składki zdrowotnej 9-procentowym podatkiem od zdrowia, który będą uiszczać zarówno płatnicy PIT, jak i CIT. Osoby na etacie i część przedsiębiorców miałaby opłacać 9-procentową stawkę podatku, czyli tyle, ile obecnie wynosi składka. Także osoby płacące podatek liniowy i ryczałt miałyby płacić 9 proc. podatku (obecnie liniowcy płacą 4,9 proc., a tzw. ryczałtowcy zależnie od przychodu). Konieczny oszacował dla portalu Money.pl, że propozycja mogłaby zwiększyć nakłady na zdrowie o około 32 mld zł rocznie. Docelowo te stawki miałby określać minister finansów. Takie rozwiązanie oznaczałoby finansowanie wydatków na zdrowie w całości z budżetu państwa.


Lewica przygotowała założenia do projektu ustawy, które przekazała już do Ministerstwa Finansów. Z dokumentów, do których dotarła PAP, wynika, że – zgodnie z argumentacją Lewicy – rezygnacja z instytucji składki zdrowotnej wpłynie na "zmniejszenie państwowych kosztów administracyjnych oraz zniesienie obecnie obowiązującego potrącenia kosztów poboru i ewidencjonowania składek na ubezpieczenie zdrowotne przez ZUS w wysokości 0,2 proc. kwoty tej części składek, które zostały przekazane do centrali". Jak napisano, w 2023 r. koszty te wyniosły 300 mln zł.


Ponadto reforma miałaby zlikwidować konieczność odrębnego rozliczania składki zdrowotnej przez ubezpieczonych poprzez "radykalne uproszczenie obowiązków przedsiębiorców w zakresie prowadzenia rachunkowości".


"Zmiana dodatkowo poszerzyłaby krąg ubezpieczonych objętych podatkiem zdrowotnym" – czytamy.


Projekty zakładające obniżenie składki zdrowotnej przedstawił rząd, Polska 2050-TD i PiS. Efektem wejścia w życie tych rozwiązań będzie obniżenie wpływów ze składki, z której finansowane jest leczenie w publicznym systemie ochrony zdrowia. Luka miałaby zostać sfinansowana przez budżet państwa. Propozycję obniżenia składki zdrowotnej zapowiada także PSL.


Według projektu resortów finansów i zdrowia przedsiębiorcy na skali podatkowej (1,3 mln podmiotów) mieliby płacić składkę w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. W przypadku płacących podatek liniowy składka ma być naliczana w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia do dochodu wynoszącego dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia. Osoby płacące ryczałt od przychodów ewidencjonowanych zapłacą 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia do miesięcznego przychodu wynoszącego czterokrotność przeciętnego wynagrodzenia. Z kolei przedsiębiorcy na karcie podatkowej mieliby płacić składkę w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia, również bez możliwości odliczenia od podatku.


Polska 2050 przedstawiła w marcu swoją propozycję zmian w sprawie składki zdrowotnej. Następnie ugrupowanie zgłosiło autopoprawkę do swojego projektu – zamiast kwotowego poziomu składki zaproponowało ryczałtowe kwoty 4 proc., 7 proc. i 9,4 proc., liczone od średniego wynagrodzenia, zależnie od dochodu.


Obecnie składka zdrowotna dla pracownika wynosi 9 proc. Tyle samo płacą prowadzący działalność na skali podatkowej. Przedsiębiorcy na podatku liniowym odprowadzają składkę w wysokości 4,9 proc., a płacący podatek ryczałtowy – trzy poziomy składki ryczałtowej w zależności od przychodu.


Pod koniec czerwca "Rzeczpospolita" informowała, że na ochronę zdrowia może zabraknąć w ciągu trzech lat niemal 160 mld zł. Dla porównania podała, że budżet na obronność wynosi w 2024 r. ok. 159 mld zł.


Prezes Public Policy, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich Wojciech Wiśniewski ocenił w rozmowie z PAP, że w obecnych realiach, w 2027 r. wypływy ze składki zdrowotnej sfinansują tylko 67 proc. wydatków na zdrowie.


"Jedną trzecią trzeba będzie dołożyć z budżetu państwa. Oznacza to, że za trzy lata wydatki z budżetu na zdrowie będą wyższe niż koszty programu 800 plus" – zauważył. (PAP)


Autorka: Agata Andrzejczak


andr/ joz/ lm/


Kraj i świat

2024-07-31, godz. 12:20 Litwa/ Na wileńskiej Rossie i Cmentarzu Bernardyńskim burza zniszczyła pomniki Burza, która przeszła nad Litwą w niedzielę i poniedziałek, wyrządziła poważne szkody na zabytkowych wileńskich nekropoliach - podał w środę Społeczny… » więcej 2024-07-31, godz. 12:20 UE/ Halicki: duże szanse, że jesienią powstanie stała komisja PE ds. zdrowia Są duże szanse, że jesienią powstanie stała komisja Parlamentu Europejskiego ds. zdrowia - powiedział PAP szef delegacji PO-PSL w PE, europoseł Andrzej… » więcej 2024-07-31, godz. 12:10 Austria/ Rząd nominował ministra finansów na komisarza UE Rząd Austrii nominował obecnego ministra finansów Magnusa Brunnera na stanowisko komisarza UE - poinformował w środę kanclerz Karl Nehammer na platformie… » więcej 2024-07-31, godz. 12:10 Klopp nie zamierza objąć funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Anglii Niemiecki trener Juergen Klopp, który po minionym sezonie zakończył pracę w Liverpoolu, nie zamierza obejmować funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji… » więcej 2024-07-31, godz. 12:00 Robert Downey Jr. za nową rolę otrzyma najwyższą gażę w historii kina W miniony weekend dowiedzieliśmy się, że Robert Downey Jr. powróci do Filmowego Uniwersum Marvela. W nadchodzącej produkcji „Avengers: Doomsday” wcieli… » więcej 2024-07-31, godz. 12:00 Paryż/pływanie - Masiuk odpadł w eliminacjach na 200 m st. grzbietowym Ksawery Masiuk nie awansował do półfinału igrzysk w Paryżu w pływaniu na 100 m stylem grzbietowym. W eliminacjach uzyskał 17. wynik - 1.58,01. Do awansu… » więcej 2024-07-31, godz. 12:00 Turcja i Armenia rozważają otwarcie przejścia na granicy Specjalni wysłannicy rządów Turcji i Armenii we wtorek spotkali się na granicy między dwoma krajami, by rozmawiać o normalizacji stosunków dwustronnych… » więcej 2024-07-31, godz. 12:00 Paryż/wioślarstwo - Radosz i Wełna poza finałem dwójek podwójnych wagi lekkiej Startujące w wioślarskiej dwójce podwójnej wagi lekkiej Martyna Radosz i Katarzyna Wełna zajęły czwarte miejsce w swoim półfinale i straciły szansę… » więcej 2024-07-31, godz. 11:50 Lubuskie/ Od początku wakacji 63 wypadki drogowe Od początku tegorocznych wakacji w woj. lubuskim doszło do 63 wypadków drogowych, w których zginęło 11 osób, a 67 zostało rannych. Policja odnotowała… » więcej 2024-07-31, godz. 11:50 Jakubiak (Kukiz'15): nie odpowiada nam zamordyzm w PiS-ie (wideo) Zarówno dotychczasowym posłom koła Kukiz'15, jak i Janowi Krzysztofowi Ardanowskiemu nie odpowiada 'zamordyzm' w klubie PiS; chcemy tworzyć oddolny ruch, a… » więcej
101102103104105106107
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »