Paryż/szermierka - Kiefer idzie w ślady Vezzali, niepowodzenie włoskich florecistek
30-letnia Kiefer jest dopiero trzecią florecistką w historii, która triumfowała w dwóch kolejnych igrzyskach. W latach 1936 i 1948 dokonał tego Węgierka Ilona Elek, a od 2000 do 2008 roku niepokonana na olimpijskiej planszy była Valentina Vezzali. Amerykanka będzie miała szansę wyrównać osiągnięcie Włoszki za cztery lata przed rodzimą publicznością w Los Angeles.
W Paryżu drogę do złota Kiefer rozpoczęła od pojedynku z Martyną Jelińską, który wygrała 15:13. Polka - patrząc z perspektywy suchych wyników - sprawiła jej najwięcej kłopotów.
21-letnia Scruggs odniosła największy sukces w karierze. Nigdy nie była w finale imprezy rangi mistrzowskiej. W tym sezonie zajęła trzecie miejsce w zawodach Pucharu Świata w Waszyngtonie, a przed rokiem była trzecia w mistrzostwach strefy Ameryk.
Brązowy medal wywalczyła kolejna florecistka zza oceanu - Kanadyjka Eleanor Harvey, która w decydującym pojedynku pokonała Włoszkę Alice Volpi 15:12, a w 1/8 finału okazała się lepsza 15:6 od Julii Walczyk-Klimaszyk, sklasyfikowanej ostatecznie na dziewiątej pozycji.
To drugie z rzędu igrzyska bez indywidualnego medalu reprezentantek Italii, które zajmują trzy z czołowych czterech lokat w światowym rankingu. A w 2012 roku w Londynie całe podium było włoskie. Później z dziewięciu medali florecistki z tego kraju wywalczyły tylko jeden.(PAP)
pp/ cegl/